mowilem ze nie jestem szpecem od gentoo, ale wychodzi na to ze z stage1 nie da sie tego postawic w 40 min ;)

Pozdrawiam i podziwiam ludzi ktorzy uzywaja gentoo



08-01-08, Mariusz Barczyk <mcbarlo@poczta.onet.pl> napisał(a):
Witam

On Jan 8, 2008, at 10:03 AM, Michał Gacek wrote:

> e tam ja wlasnie jestem zadowolony z apt-get dziala miodzio, nie
> chce mi sie
> wierzyc ze od zera system wstaje w 40 minut, chyba ze robisz
> instalke levela
> 3 a nie od calkowite zera czyli zaczynasz od kompilacji jadra a
> konczysz na
> kompilacjio kde czy czegos tam innego, chbya ze mam zle informacje
> to sorka


No... KDE na serwerze chyba nie jest niezbednym elementem. 40 minut
to mowie o systemie, ktory jest zdolny sam zabootowac i ma dostep do
netu. A kernel sie kompiluje na samym koncu instalacji tak BTW. ;)

Standardowa procedura instalacji Gentoo zaczyna sie wlasnie od
stage3. Kiedys robilo sie wszystko z palca z stage1 i to faktycznie
trwalo do kilku dni w zaleznosci od maszyny i lacza. Jak chcesz
mozesz i tak, ale nie musisz.

Pozdrawiam, Mariusz Barczyk
--




_______________________________________________
lms mailing list
lms@lists.lms.org.pl
http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms