W dniu 14 marca 2012 10:23 użytkownik Wojciech Zaburko <admin@wmlan.net.pl> napisał:
Mam problem z demonem lmsd, po ręcznym uruchomieniu

/usr/local/lms/bin/lmsd -d lms -H xxxx -u xxx -p xxxx -q -i tc

dostaje komunikat Segmentation fault
plik tc jest zrobiony mniej więcej w połowie i przy ostatnich liniach mam tak:

/usr/sbin/tc class add dev eth0 parent 1:2 classid 1:530 hfsc sc rate 16kbit ul rate 600kbit
/usr/sbin/tc qdisc add dev eth0 parent 1:530 handle 530 esfq h

dosłownie jest ucięty w "trakcie".
Przed przejściem z wersji stabilnej na git nie miałem takich problemów. Oczywiście pobrałem z gita świeżą wersję i problem dalej występuje.

Zacznij od strace-a (strace -p lmsd) i powinno duzo podpowiedziec, jak nie to lec z valgrindem, ostatnio mialem podobna sytuacje i nakierowal mnie, ze problem byl w sieciach IP w bazie - reczne inserty robilem i potem zapomnialem je usunac :>