Tak tez wlasnie myslalem. Czyli pozostaje tylko oskryptowanie glownego routera zarzadzajacego pasmem tak by informowal swoje dzieci jakie im obecnie przydzielil max pasmo. Oczywiscie nigdy takie rozwiazanie nie bedzie dzialalo real time, ale teoretycznie powinno sie spisywac dobrze. Wszystko zalezy od tego jakie beda skoki obciazenia. Jezeli to bedzie stopniowe to bedzie dzialac (np ustawic by przy 90% wykorzystaniu lacza juz dawac mniejsze pasmo), ale jezeli skoki beda bardzo czeste i gwaltowne ( po statystykach widac ze nigdy tak nie jest) to nie zda to egzaminu. Szkoda, mialem nadzieje ze np MT ma jakis mechanizm komunikacji z innymi MT'kami, ktory umozliwialby np dynamiczne zmniejszanie lub zwiekszanie pasma w zaleznosci od obciazenia glownego lacza. Tak wiec jednak scentralizowane zarzadzanie qos'em dla klientow jest lepszym wyjsciem w przypadku gdy nasza rurka do netu jest czesto wysycana. Ewentualnie w szkielecie mozna wprowadzic qos po uslugach, a na koncowkach po klientach. Efekt - jezeli lacze sie zapcha to zapewnione zostanei pasmo dla najwazniejszych uslug. Ale niestety nie widzi mi sie to rozwiazanie :( http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms