W dniu 09.05.2012 18:29, iNTERNET napisał(a):
> W dniu 2012-05-09 17:04, Tomasz Chiliński pisze:
>> W dniu 09.05.2012 16:54, Me napisał(a):
>>> W dniu 09.05.2012 16:49, Tomasz Chiliński pisze:
>>>> W dniu 09.05.2012 16:30, Me napisał(a):
>>>>> za duża armata- odpisałem na priv'e przed chwilą ale wkleję
>>>>> jeszcze raz:
>>>>
>>>> Tak za duża armata, a zaraz potem sam niżej dokładnie to samo
>>>> opisujesz
>>>> (podpowiedź: spójrz co napisałeś w ostatnim akapicie ;-)).
>>>> Faktury wykorzystujące bibliotekę TCPDF posiadają potencjalną
>>>> możliwość
>>>> podpisywania natywnie plików PDF. Jedyne co trzeba byłoby zrobić
>>>> to opisać
>>>> w jaki sposób wygenerować klucze i gdzie wgrać klucz prywatny do
>>>> drzewa katalogów
>>>> LMS-a.
>>>
>>> Jak dobrze pamiętam była mowa o kluczach publicznych i prywatnych
>>> etc... I to miałem na myśli mówiąc o 'armatach'. Wystarczy tylko
>>> aby
>>> faktura była podpisana certem (jakkolwiek to będzie zrobione) tzn.
>>> odbiorca nic nie będzie musiał robić a jak będzie chciał
>>> zweryfikować
>>> autentyczność to wtedy będzie mógł sobie certa sprawdzić...
>>
>> Certyfikat nie służy do podpisywania wiadomości, a zawarty w nim
>> klucz publiczny
>> używany jest do weryfikacji integralności i autentyczności
>> wiadomości.
>> Wiadomości podpisujemy kluczem prywatnym nadawcy - faktury
>> podpisujemy klucze prywatnym
>> firmy używanym na potrzeby fakturowania. Używamy podpisywania PDF w
>> taki sposób jaki
>> obsługuje natywnie format PDF.
>>
> Dokładnie to miałem na myśli cert w pdf'ie (nie mail z fakturą). W
> taki sposób dostajemy wyciągi z banku...
Tyle, że cert w fakturze czy wyciągu z banku nie jest konieczny.
Najbardziej istotny
jest podpis cyfrowy dołączony do faktury. Certyfikat to akurat rzecz
drugorzędna i raczej
ma służyć wygodzie, a nie rozwiązaniu samej kwestii podpisywania
dokumentów.
--
Pozdrawiam
Tomasz Chiliński, Chilan