
On Thu, 19 Feb 2004 22:31:41 +0100, Tomasz Chilinski wrote
On Thu, 19 Feb 2004 18:16:14 +0100, Rafal Ramocki wrote
On Thu, 19 Feb 2004 18:01:45 +0100, Adrian Smarzewski wrote
Rafal Ramocki wrote:
U mnie wszyscy maja otoczenie sieciowe bo mam wszystko na kablu.
zapominasz o tym, że "być w sieci" nie równa się "używać windows", chociaż może u Ciebie akurat tak jest.
Linuxy z samba tez sie w ten sposob wykrywa. Linuxa na stale uzywa moze 0.5% ludzi. Wiec mozna sobie chyba pozwolic na taki blad. Zreszta prownujac szybkosc takiego sprawdzenia z dokladnoscia uzyskiwanych wynikow (przynajmniej na sieciach kablowcyh gdzie wieksosc uzywa otoczenia sieciowego) to jest calkiem niezle rozwiazanie.
Jest spora grupa osób nie posiadających prawidłowo skonfigurowanego otoczenia sieciowego.
Ja mam w sieci zapuszczony skrypcik swojego autorstwa ktory raz na 5 min przelatuje cala siec za pomoca 'nmblookup -T *' wiec ma wsyzstkie wlacozne samby potem nmblookup -A adres_ip i drobny tescik czy gosc ma poprawnie wpisana nazwe kompa, poprawnie wpisana grupe robocza, i czy ma zrobione tak zeby go bylo widac w otoczeinu sieciowym. Jak nie ma to blokada neta i przekierowanie na winietke. Ta samama co sprawdza maca. Bo ona przy okazji tez sprawdza poprawnosc konfiguracji samby i mowi ze ma grupe robocza nie taka, i powinien miec taka, mowi ze ma nazwe komputera nie taka, etc...
Efekt: Albo masz wlaczona sambe i poprawnie skonfiugurowana, albo nie masz i ciebie ten skrycik nie dotyczy. Poniewaz kazdy chce miec dostep do filmow mp3 iczy czego tam jeszcze w oczeniu sieciowym to kazdy ma sambe wlaczona i porpawnie skonfigurowana ;P
z powazaniem Rafal Ramocki