W dniu 2012-03-17 11:38, Marcin pisze:
W dniu 17 marca 2012 11:17 użytkownik Daniel Kulesza <d.kulesza@inetgroup.pl mailto:d.kulesza@inetgroup.pl> napisał:
przyznam, że dużo łatwiej by było, gdyby LMS był zgodny z tabelami radiusa (a nie trzeba było dostosowywać zapytań radiusa do LMS).
no nie przesadzaj, dostosowywać jeden projekt do drugiego? gdzie w radiusie masz raptem 4 tabele. w doc masz przykładowy plik do radiusa, z małymi poprawkami pod siebie przystosowywałem go może z godzinę. ułatwia sprawę ze hej. także odpalenie radiusa z paczki, wrzucasz konfig z lms i powinno działać.
Nie przesadzam, napisałem, że działa, tylko nie wszystko co by mogło działać. Gdyby, tabele były zgodne z radius, to bez problemów można wykorzystać narzędzia ułatwiające prace z radiusem (np. ARA czy daloradius). Teraz można je uruchomić, ale proste to już nie jest. Jeżeli LMS z jakiś powodów nie może być zgodny z radius (i pozwalać na korzystanie z zewnętrznych narzędzi) to mógły przynajmniej wykorzystywać najważniejsze funkcjonalności jakie daje radius. Dla mnie to - rzetelna informacja o statusie komputera (czy jest podłączony czy nie), obecnie jak jest firewall włączony to i smokeping nie pomaga - logi radiusa (kto kiedy się łączył, ile trwała sesja, ile danych ściągnięto) z tego co zauważyłem logi odnośnie ilości ściąganych danych działają lepiej niż obecne rozwiązanie (sprawdzałem na małej ilości komputerów), do tego najważniejsze info to przyczyna odrzucenia autoryzacji złe hasło, zły mac itp (dzwoni klient, że nie działa mu net i od razu widzę, że wpisuje złe hasło) - możliwość rozłączenia sesji ("kick") danego usera i jeszcze kilka mniej przydatnych rzeczy.
Wiem, że to wszystko można zrobić bez LMS, myślę jednak, że trzeba program rozwijać. Wiele osób napisze, że nie korzysta z radiusa, ale po części wynika to z tego, że LMS za bardzo go nie wspiera. Do tego jeszcze dochodzi brak jakiejkolwiek dokumentacji. Przykłady, które są w plikach LMS zawierają błędy i nie działają jak trzeba.