Witam
Tak od kilku dni "wgryzam" sie w LMS'a i zastanawiam się, jaką metodę powinienem przyjąć jeśli chodzi o uruchamianie skryptów generujących rożne dane/pliki na podstawie zawartości bazy danych.
Zastanawiam się jakie cele przyświecały stworzeniu ALMSD. Narazie rozpatruje wszystko bardzo teoretycznie i może przez to nie dostrzegam innych różnic od uruchamiania skryptów z crona niż ten: - możliwość zainicjowania pewnych procesów przez administratora LMS'a poprzez LMS-UI
Ok - to jest fajne, bo zmieniając cokolwiek w bazie użytkowników, mogę na zawołanie (czy tam z max. opożnieniem 30 sekund) przebudować np plik dhcpd.conf, ale z drugiej strony modul dhcp w ALMSD jest pozbawiony możliwości wzięcią pod uwagę tylko użytkowników z danej grupy co z kolei oferuje skrypt lms-makedhcpdconf.
W moim przypadku chcę wykorzystać LMS'a do zarządzania kilkoma sieciami odległymi od siebie, znajdującymi się w różnych lokalizacjach.
Weźmy pod lupę konfigurację DHCPD.
Powiedzmy, że baza jest na serwerze X i istnieją 3 rutery A, B, C. Ustawiając na ruterach A, B lub C okresowo uruchamianie się lms-makedhcpdconf, który lączy się z X'em i korzystając z opcji "networks" czy "usergroups" jestem w stanie wziąć pod uwagę tylko hosty należące do danej lokalizacji i przebudować sobie odpowiednio dhcpd.conf.
W tej chwili czegoś takiego nie osiągnę używając ALMSD - mam rację?
Druga kwestia, która dotyczy ALMSD, to właściwie propozycja przyszłej zmiany.
Myślę, że dobrą opcją byłaby możliwość zainicjowania przeładowania konfiguracji z poziomu LMS-UI (narazie już to jest) dotyczącą tylko danej sieci lub grupy użytkowników (tego już niema).
Pomijając fakt braku opcji "networks" i "usergroups" w module dhcp ALMSD i zakładając, że powyższy feature by istniał - mogę poodpalać na ruterach A, B i C po jednej instancji ALMSD, które co np 30 sekund będą sprawdzać w bazie danych serwera X czy została zgłoszona prośba przeładowania konfiguracji dla odpowiedniej grupy czy sieci i wtedy tylko jedna z uruchomionych instancji ALMSD podejmowała by działania.
Co wy na to ?
ojej :) ale sie rozpisałem
pozdrawiam -------------------- Łukasz Wojciechowski