Tomasz Chiliński pisze:
On Sat, 5 Jan 2008 15:04:23 +0100, Dariusz Kowalczyk wrote
On Sat, 05 Jan 2008 14:46:24 +0100, Andrzej Banach wrote
Dariusz Kowalczyk pisze:
On Sat, 5 Jan 2008 10:02:16 +0100, Mariusz Barczyk w
Tylko zastanawiam sie nad taka sytuacja:
Mamy jakies x lacze podlaczone do jednego punktu. Przychodza jakies swieta i bardzo duzy szczyt no i lacze sie zaczyna zapychac. Ludzie maja w regulkach gwarancje y i max limit z. Kiedy zaczyna sie zapychac lacze to htb bedzie rowno schodzilo z z do y.
Jak to sie odbywa z zdecentralizowanej sieci? Mozna dac limity koncentratorom, ale wtedy istnieje duze prawdopodobienstwo, ze podzial nie bedzie sprawiedliwy, bo na jednym beda sami ssacze i zapchaja w momencie, a na drugim bedzie jeszcze luz. Stosowanie podwojnych regulek na koncentratorach i routerze nie ma najmniejszego sensu.
przeczytaj mój wcześniejszy post na ten temat
Powiem szczerze ze ja niemoge doszukac sie odpowiedzi na to pytanko. Moze uproszcze i zobrazuje pytanie: Mamy rurke do sieci Internet 50Mbps.
W sieci podzial na 5 podsieci z czego kazda ma swojego MT'eka, ktory wykonuje qos (gwarantowane pasmo po 10Mbps na kazdego MT). To oczywiscie sie sprawdza bo zarowno w szczycie jak i poza glowna rurka do sieci Internet nie bedzie zapchana.
Zalozmy teraz ze chcemy przyjac jakis "overboking" tak by glowne lacze do sieci Internet sie nie "marnowalo". W sytuacji jak MT'ekom poprzydzielamy np. po 20Mbps to w momencie szczytu glowne lacze nam sie zapcha. Jak tego uniknac?
Co zrobic by automagicznie zmieniac MT'ekom max bandwitch w zaleznosci od uzycia glownego lacza? Oczywiscie najprosciej miec tyle lacza by rurka do netu zawsze sie nudzila, ale chyba nie o to chodzi:)
-- pozdrawiam Andrzej Banach
gwarantowane dajesz 10Mbps a 20Mbps jako maksymalne wtedy jak bedzie z czego dawac to przydzieli 20Mbps a jak nie da to co gwarantowane takie cos potrafi przeciez linux
Zdaje się Kolego, że nie zrozumiałeś problemu opisywanego przez poprzednika. Dobrym rozwiązaniem problemu może byćmonitoring obciążenia łącza głównego i co jakiś nie za krótki i nie za długi okres czasu informowanie o globalnej utylizacji łącza mtki.
Tak tez wlasnie myslalem. Czyli pozostaje tylko oskryptowanie glownego routera zarzadzajacego pasmem tak by informowal swoje dzieci jakie im obecnie przydzielil max pasmo. Oczywiscie nigdy takie rozwiazanie nie bedzie dzialalo real time, ale teoretycznie powinno sie spisywac dobrze. Wszystko zalezy od tego jakie beda skoki obciazenia. Jezeli to bedzie stopniowe to bedzie dzialac (np ustawic by przy 90% wykorzystaniu lacza juz dawac mniejsze pasmo), ale jezeli skoki beda bardzo czeste i gwaltowne ( po statystykach widac ze nigdy tak nie jest) to nie zda to egzaminu. Szkoda, mialem nadzieje ze np MT ma jakis mechanizm komunikacji z innymi MT'kami, ktory umozliwialby np dynamiczne zmniejszanie lub zwiekszanie pasma w zaleznosci od obciazenia glownego lacza. Tak wiec jednak scentralizowane zarzadzanie qos'em dla klientow jest lepszym wyjsciem w przypadku gdy nasza rurka do netu jest czesto wysycana. Ewentualnie w szkielecie mozna wprowadzic qos po uslugach, a na koncowkach po klientach. Efekt - jezeli lacze sie zapcha to zapewnione zostanei pasmo dla najwazniejszych uslug. Ale niestety nie widzi mi sie to rozwiazanie :(
-- pozdrawiam; Andrzej Banach
_______________________________________________ lms mailing list lms@lists.lms.org.pl http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms