A w czymże novell pomógł linuksowi. Podaj jakieś konkrety. Jeśli chodzi o IBM i Redhat to zgadzam się w 100%. Może pomoc novella dla linuksa przejawia się w przejęciu SuSE? ;-)
Pozdrawiam, Tomek.
Trafiles w sedno...gdyby byl tylko redhat nie bylo by to zdrowo, suse samo bylo za biedne zgadzam sie ze dla novella przejeciue jakiejs firmy linuxowej to byla ostatnia deska ratunku ale podejrzewam ze dla suse tez ...koniec koncow novella i tak ktos kupi ...pewnie IBM skoro RedHata w zasadzie kupil Michael Dell ...ale do rzeczy w biznesie musi byc ruch jak jest ruch jest kasa, nie do pominiecia jest fakt integracji z linuxem uslug katalogowych Novella ..na tym w koncu dziala bardzo duza liczba firm ze swiecznika, zwroc uwage ze za certyfikacje ela3 dla suse zaplacil IBM (redhat zas ze swojej kasy), ktory jednakowoz potrzebowal takiej firmy jak novell zeby suse mogl miec dobry marketing i oferowac klientom wsparcie techniczne na calym swiecie czego z koleji redhat jeszcze nie ma , ja korzystam z redhata prawie od pocztaku od wersji 5.5 , 6.0 kiedy wszsytcy szydzili z redhata za jego rpm-y wykpiwali za poczatkowo nieudolne proby zamienienia linuxa w komercyjny system ...ale gdyby nie takie podejscie redhata zadna firma typu IBM DELL HP nie kiwnela by nawet palcem i linux podzieliby los wielu innych systemow "akademickich" ,pza tym novell jako pierwszy zapewnial pelne ubezpieczenie ze strony SCO ...i odegral nie mala role w probie zdyskredytowania linuxa przez upadajace SCO wspomagane po cichu przez kase microsoftu ...i Sun-a osobiscie nie uzywam suse tylko redhata oraz freebsd ale trzeba oddac sprawiedliwosc novellowi