3 Kwi
2004
3 Kwi
'04
13:08
Rafal Ramocki wrote:
Ostatnio czytalem ksiazke o FSF i gosciu ktory ja powolal. Po jej przeczytaniu moge powiedziec jedno.
Open source != Free Software
heheh możliwe, aż takim ekspertem nie jestem, ale pamiętam dyskusje, w stylu: "Borland udostępnia kod źródłowy swoich biblitek, wystarczy kupić odpowiednią licencję". "ale to nie jest open source, kod nie jest dostępny dla wszystkich i nie można go do woli używać". panuje więc małe zamieszanie w definicjach.
RedHat to jest projekt OpenSource a nie free software.
jeśli chodzi o produkt RedHat Linux, czy RedHat EnterpriseLinux to nie mogę zrozumieć o co Wam chodzi z tym open source. Przecież to nie jest aplikacja, tylko zbiór programów, które mają różniaste licencje.
--
Pozdrowienia
Adrian Smarzewski