W liście datowanym 15 grudnia 2013 (18:32:12) napisano:
KD> Was z tą poprawnością polityczno-prawno-starocerkiewno-słowiańsko to KD> trochę palce nie swędzą? KD> Można - wysłać klientowi tylko info o fakturze, a pin i nr klienta KD> nadać raz, pozwalający na logowanie do panelu. (ma to większy sens, bo KD> wie się, że klient się zalogował a więc i - pobrał fakturę !). KD> Adresy email, klienci zmieniają jak rękawiczki, podobnie (choć mniej) KD> nr telefonów. Rozwiązanie pod tytułem faktury są w panelu jest o niebo KD> lepsze i tyle.
Dla mnie osobiscie sprawa jest dosyc prosta. Nie pozwalam zadnej firmie na faktury elektroniczne jesli maja byc dostepne przez jakis system. Zgadzam sie jedynie wowczas, kiedy potrafia wyslac mailem. Maile czytam regularnie i stale sie nimi posluguje, w du...e mam czy ktos zobaczy po drodze moja fakture czy nie. Wracajac natomiast do systemow do ktorych trzeba sie zalogowac to ja nie mam czasu by na koniec miesiaca logowac sie do kilkunastu roznych systemow, z rozna polityka hasel. Jedne wymagaja znakow specjalnych inne przeciwnie itd. kazdy wyglada inaczej itd. Mam ciekawsze rzeczy do zobienia pod koniec miesiaca niz sleczenie przed monitorem i logowanie sie do nastu systemow.
pozdrawiam, Arkadiusz Szlekowski