Jak dla mnie oczywiste jest to, że niezależnie od tego co i jak user zrobi to i tak wyląduje na porcie 81 na serwerze (chyba ze sie myle i gdzies po drodze nastepuje proces, ktory wyrzuca, po kliknieciu w link, usera z regolki).
Wszystko, co leci po TCP. A tak nawiesem, jezeli przekierowujesz na maszyne, na ktorej wykonujesz przekirwanie, to uzyj -j REDIRECT
Czy do działania przekierowań na inną stronę (zeby dzialalo tak jak powinno) potrzebny jest koniecznie lms-squid? Jaśli tak to u mnie też nie działa.
NIE. Ja np. aktualnie mam na routerach napisany skrypcik, ktory przyjmuje z linii polecen adres ip i usuwa wpis z iptables. A wczesniej korzystalem z lms-squid. Wygodniejszy, ale obciaza sprzet i opoznia dzialanie WWW.
Ustawiłem go tak: w squid.conf mam tak: redirector_bypass off redirector_program /sciezka do lms-squid I niestety i tak nie działa. Z tego co zauważyłem w procesach brakuje i squida i lms-squida, pomimo tego, że odpala się normalnie (squid), bynajmniej nie wyrzuca żadnych błędów. Czy to jest normalne zachowanie, czy też może mój błąd? Jeszcze jedno mnie zastanawia, w momencie gdy używam lms-squida to automatycznie "zwtkły" squid przestaje działać?
Zapewne squid nie ma praw do odpalenia lms-squid prze co sie wykrzacza.
-- Pozdrawiam Sarenka
_______________________________________________ lms mailing list lms@lists.lms.org.pl http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms