Jan Łukasz Ciećko pisze:
Dnia 19-08-2008 o 16:32:32 Marcin Król lexx@polarnet.pl napisał(a):
Jan Łukasz Ciećko pisze:
poraz kolejny sprawa podpisu elektronicznego czy komus udalo sie to wdrozyc jesli nie czy deweloperzy zastanowia sie nad tym oczywiscie odplatnie "a najlepiej nieodplatnie"
Co rozumiesz przez wdrożenie podpisu elektronicznego?
podpis elektroniczny w FV wystawianych z LMS decyzja NSA w tej sprawie mowi jasno ze jesli FV jest wysylana droga elektroniczna musi byc podpisana podpisem elektronicznym chodzi o doklejenie podpisu do faktury w pdf
Otóż jesteś w błędzie. Po pierwsze to nie decyzja a wyrok. Niby drobiazg, gra słów ale zupełnie inne znaczenie Po drugie nie musi być dołączony podpis tylko wyrok NSA w W-wie stwierdza, że faktura wysłana drogą elektroniczną lub pobrana z serwera wystawcy nie może być dokumentem księgowym. Inne przepisy określają jakie warunki musi spełniać wymiana dokumentów drogą elektroniczną aby dokument był uznawany za poprawny w księgowości.
Wnioski: Można przesyłać faktury drogą elektroniczną (bez podpisu) ale to wtedy taki dokument nie jest dokumentem księgowym w świetle obowiązujących przepisów. Co ciekawe staje się nim po wydrukowaniu - spełnia wtedy wszystkie wymogi stawiane dokumentom, które można zaksięgować w koszty - taka mała bzdura jakich wiele w naszym prawie. Po drugie omawiany wyrok NSA jest nadinterpretacją obowiązujących przepisów bo nigdzie w ustawach podatkowych nie jest określone w jaki sposób trzeba / można dostarczać fakturę do kontrahenta. W żadnym miejscu nie jest zakazane wysłanie obrazu faktury pocztą elektroniczną (obraz - to wygląd faktury wysyłany elektronicznie bez podpisu elektronicznego).
Co do sedna sprawy to warto wdrożyć podpisy elektroniczne w lms-ei ale proszę pamiętać, że aby wysyłać faktury elektroniczne (w rozumieniu odpowiedniego rozporządzenia) musimy najpierw mieć zgodę odbiorcy otrzymaną tradycyjną pocztą. Co więcej taki odbiorca musi odpowiednio takie dokumenty (faktury elektroniczne) przechowywać.
Moim zdaniem ustawodawca niepotrzebnie skomplikował pewne sprawy, które w poza naszym krajem są załatwiane bez takich wymysłów jak u nas.
ps.: to jest dyskusja na jakąś grupę prawno-podatkową a nie tu - sorki :)