Jako, że nie ma żadnych uwag (pewnie pojawią się jak będzie bliżej 15-tego marca ;-)) to ja opiszę krótko jak widzę małą rewolucję w samych urządzeniach. Obecnie do urządzenia możemy przypisywać porty (obecnie na sztywno określa się tylko ich liczbę i przy połączeniu typ połączenia). Jak widzę pierwszy etap prac?
- Urządzenia stają się składowiskiem/zbiorem/grupą portów.
- Każdy port posiadać będzie następujące właściwości:
- medium fizyczne (np. koncentryk, skrętka, światłowód SM, światłowód
MM, to samo tylko z WDM, etc.)
- protokół L2 (np. ethernet, DSL, ATM, Frame Relay, inne...)
- etykieta systemowa (chodzi o możliwość wpisania dla portu
informacji systemowej, które potem można byłoby użyć np. do wiązania maców z portami, etc.; numer portu nie wystarczy - warto mieć np. informację zapisaną o identyfikatorze powiedzmy dla cisco to mogłoby być Fa0/3, Gi1/2, etc.)
- pole memo z dodatkowymi, dowolnymi informacjami o porcie np. jakiś
komentarz własny.
Z moje punktu widzenia wystarczyło by rozszerzyć tylko "typ połączenia" o wyżej wymienioną grupę.
Myślałem, żeby jeszcze wprowadzić dodatkową warstwę pośrednią pomiędzy urządzeniami a portami zwaną roboczo modułami - moduł byłby grupą portów i można byłoby od razu grupami portów dołączać porty do urządzenia, ale z drugiej strony może to być zbędne gmatwanie schematu bazy danych, a w sumie jak ktoś "zaprojektuje" wzorcowy model danego urządzenia z przypisanymi portami to potem funkcja klonowania urządzeń pozwoli rozmnożyć cudownie kolejne egzemplarze danego urządzenia.
Ostatecznie na tym etapie mielibyśmy urządzenia z przypisanymi zbiorami portów.
Moim zdaniem nie warto ani urządzeniom, ani przygotowywanym w następnym etapie węzłom przypisywać informacji o warstwie, bo to urzędnicza bzdura. Warstwę będzie można ustalić automatycznie na podstawie tego jakie urządzenia są wpięte do portów urządzenia, np. czy tylko komputery, czy tylko urządzenia czy jedno i drugie.
Już teraz dodam, że przepływność połączenia widzę jako przypisywaną do połączenia, a nie do portu (to logiczne).
Co o tym myślicie? Jak to się ma do codziennej pracy związanej z zarządzaniem Waszymi sieciami?
Pomysł fajny jednak nie bardzo rozumiem jaki miało by to osiągnąć cel, a co do prędkości, to oczywiście powinno to być określane jako prędkość urządzenia a nie portu.