W dniu 9 kwietnia 2018 16:59 użytkownik Rafal K r99@wp.pl napisał:
support lms-plus nie polega na tym że ktoś naprawia Ci bazę i połączenia, tylko podpowiada.
lms plus polega na tym, że poza kodem (na GPL) - pobierana jest opłata (przez Chilan właśnie), za to że komuś chce się nad kodem panować, utrzymać stronę, gita itp itd - jednym słowem w ogóle tym zajmować i reagować na zmiany na rynku. W praktyce - każda mała ISP od 100 do 10 000 (jak nie wieksze) klientów - ma swoje modyfikacje, ma ich wiele i nikt się nimi nie dzieli, nie konserwuje, nie updatuje itp itd, aby tak nie było - jest plus - tam też można wysłać pull request i wcielić swoje kawałki programistyczne - np plug in - generalnie cena jest bardzo ok, w tej cenie ciężko chyba o umowę na software. Przy klasycznym choćby programie do fakturownia i ksiegowości jedna rbg wsparcia zdalnego to coś klasy 300 zł i też nikt za bazę nie bierze odpowiedzialności.
Nie stawiałem żadnych wymagań. (napisałem o umowie o poufności danych tylko dlatego ze często zgłaszają się osoby z różnych rejonów kraju, które znam tylko z email-a lub rozmowy telefonicznej, więc jakoś wypadałoby się zabezpieczyc, chociaż nie zakładam złej woli )
My Ciebie nie znamy nawet z nazwiska. :) NDA fajna rzecz, tylko zakłada kary umowne za ujawnienie danych, kary być muszą, bo inaczej czemu w ogóle miałaby służyć umowa - obiecuję, że nie powiem, a jak powiem to przeproszę?
p.s. pisałem też do firmy chilan.com przez formularz na stronie , ale dostałem internal error :
Dnia Poniedziałek, 9 Kwietnia 2018 14:57 Tomasz Chiliński <
tomasz.chilinski@chilan.com> napisał(a)
Tomek tu jest i naprawi, można też maila po prostu napisać.
Udział w lms-plus to 200 zl / m-c na aktualizację systemu trzymającego dane klientów swojej sieci - to ile możesz dać za 'naprawę' - choćby w roboczogodzinach ? BTW kilka razy korzystałem z różnych serwisów oferujących 'freelancerów' i mimo 'globalności' czy też rozpoznawalności serwisu - bywało różnie, a wydawać by się mogło że te serwisy i system "gwiazdek" (punktacji / komentarzy) powinien jakoś odsiać wykonawców nierzetelnych.
Co jakiś czas w ramach sezonu na ogórki dochodzi do jakiejś dyskusji. Nie jest ona chyba zła, co? Może się do Ciebie odezwie ze 20 osób na prv i coś zaproponuje?