On Mon, 7 Jan 2008 10:14:10 +0100, Mariusz Barczyk wrote
On Jan 7, 2008, at 9:42 AM, Tomasz Chiliński wrote:
A jeśli wejdę do kogoś do mieszkania niezamkniętego na klucz i tam se telewizję pooglądam to też nie będzie przestępstwa? Dodatkowo: czy to będzie etyczne?
Otoz to! Mialem podac przyklad z mieszkaniem. Jesli tam TV poogladasz to w zasadzie jestes czysty. Jakbys cos zabral to bedzie kradziez, ale nie wlamanie. Wlamanie jest wtedy kiedy wlamywacz pokona jakiekolwiek zabezpieczenie, a otwarte drzwi nim nie sa. Przerabialem to przy okazji wlamania do mnie do domu. Czesc byla sklasyfikowana jako kradziez bez wlamania, a czesc z wlasnie wedlug w/w kryterium.
Slyszalem, ze wedlug naszego prawa jak ktos Ci nie zabroni mozesz wejsc do zupelnie obcej osoby i sobie tam siedziec. Jak nie rozrabiasz to ten ktos jest zupelnie bezsilny i nawet nie moze Ci wywalic. Ale nie wiem czy to nie plota, bo to byla jest z podworkowych-kozackich opowiesci. ;)
Ciekawe czy nie ma różnych interpretacji. Ja uważam jednak, że wejście do czyjegoś mieszkania nawet jeśli jest ono otwarte jest naruszeniem czyjejś własności prywatnej (o ile nie mówimy o mieszkaniach spółdzielczych, bo wtedy sytuacja jest zagmatwana ;-)), a oglądając telewizor komuś nabijać rachunek za prąd ;-)
Z siecia to jest bardziej kwestia etyki niz prawa. Tutaj ciezko rozstrzygnac czy taki lewy user lamie prawo, bo wcale nie musi znac struktury sieci i wiedziec, ze korzysta z netu mimo, ze admin tego nie chce. To nie kwestia znajomosci prawa, ale raczej jakiegos jasnowidztwa.
Dlaczego w wielu miejscach na świecie ludzie nie zamykają samochodów i domów?
Bo te miejsca nie sa w Polsce? ;)
Własność ponad wszystko! ;-)
Pozdrawiam, Tomek.
_______________________________________________ lms mailing list lms@lists.lms.org.pl http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms