----- Original Message ----- From: "Paweł Tyll" ofca@ofca.pl To: lms@lists.rulez.pl Sent: Sunday, July 11, 2004 7:29 PM Subject: [lms] Re: [lms] Re: [lms] Re: Ogólnie o systemie.
Dziś na świecie tak się porobiło, że czas kosztuje. Jesteś wyjątkowo bezczelny, kradnąc czas innym, zamiast wykorzystać swój na stworzenie sobie warunków do przetestowania LMSa i zaznajomienia się z tym jaka jest jakość tego _DARMOWEGO_ systemu, pod względem ograniczania pasma, tudzież jakimkolwiek innym.
Moment, zaczęliście jechać jak po asfalcie. Po pierwsze - nie wiesz co to za człowiek i co miał na myśli pisząc, że nie ma warunków. Chciałbym przypomnieć, że komputery _NIE_SĄ_DARMOWE_ i nie zapowiada się szybko, aby były. Wystarczający argument, na brak warunków, aby przetestować LMS'a (pomijając fakt, że można demo sobie obejżeć, ale to także mogłoby być niemożliwe w pewnych przypadkach)? Jak nie ma warunków - to nie ma, wierzyć nie musisz, ale pluć się tak od razu, jak to widzę powyżej także nie musisz. Po drugie, chwila, to już developerom LMS'a nie można zadawać żadnych pytań? Grzecznie zapytał - to grzecznie trzeba było odesłać do głębszego wnikania w dokumentację, a nie szorować po [lms] jakieś nikogo (no?!) nie interesujące głupoty! Zresztą, faktycznie, niektóre opisy nie są tak jasne i zawierają wszelkie informacje nt. produktu, więc może trochę pokory _nikomu_ nie zaszkodzi?
Polecam (WSZYSTKIM CZYTAJĄCYM) http://bialystok.net.pl/herezja/
miałeś inne intencje, ale twoje pytanie miało wyjątkowo wymagający ton,
No dajże spokój, "bardzo proszę (...)" - wymagający ton? Nie masz się już czego uczepić? Naskoczyliście na tego człowieka (IMVHO niesłusznie), to się zaczął bronić w dalszych wiadomościach.
a inteligentni ludzie (a dla takich stworzona jest ta lista mailingowa) umieją zadać pytanie tak, by nikt nie poczuł się urażony.
Z jakiego powodu ktoś mógłby poczuć się urażony po przeczytaniu pierwszej wiadomości Dawida Wójcickiego?
LMS niespełnia twoich wymagań, to zrób lepiej i oddaj ludziom za darmo.
Skoro LMS nie spełnia pewnych wymagań, to się o tym pisze - w końcu - kiedyś miał spełniać, a ów człowiek pytał o to, czy się coś w tym kierunku zmieniło, ponieważ opis na stronie nic o tym nie mówi. No i - zaraz - chyba bez zadawania pytań i wysuwania propozycji za daleko projekt by się nie rozwinął?