Re: LMS-cashimport-inteligo - po co tak kombinowac
On Wed, 6 Sep 2006 01:42:08 +0200, KubaTyszko wrote
On Wed, Sep 06, 2006 at 12:53:18AM +0200, Dariusz Kowalczyk wrote:
na spokonie jeszcze raz ...
numer konta bankowego ma 26 cyfr
z tego 2 cyfry (iban) to suma kontrolna wyliczana z pozostalych 24 cyfr na ktore sklada sie 12 + 12 pierwsze 12 cyfr to 4 + 8, pierwsza identyfikuje bank drugi zestaw identyfikuje
Ciebie
jako klienta tego banku przy czym jest to tylko czesc twojego identyfikatora pozostale 12 cyfr od 000000000000 do 999999999999 to takze Twoj identyfikator przy
czym
tymi 12 cyframi mozesz sobie dowolnei rozporzadzac banku one nie interesuja bo
wszytko
co zgadza sie z pierwszymi 12 cyframi plus wyliczony iban i tak trafia do jednego
wora
czyli do jednego konta bez wzgledu jakie bylo pozostalych 12 cyfr nie mniej jednak
bank
zapisuje w logach kazda w plata powiazana z tymi wlsnie ostatnimi 12 cyframi i teraz jesli klient o id=1 w lms otrzymal numer konta (tylko u ciebie w lms) np 24 343456789123 000000000001
i dzie na poczte i wplaci kase na to konto to ona trafi na twoje konto podobnie
jesli
nastepny klient o id-200 wplaci kase na konto 34 343456789123 000000000200 dlaczego tak sie dzieje ? bo bank zaklada dla ciebie jedno jedyne konto
ale przy wplatach interesuja go tylko pierwsze 14 cyfr aby wiedzial ze ma je
przelac na
twoje konto pozostale 12 cyfr jest potrzebne dla ciebie zebys zindetyfikowal wplate
z
id klienta w sowim systemie ale juz nie recznie i nei zgaduj zgadula tylko automatycznie w LMS
czyz nie widac totalnej prostoty i przewaiu takiego systemu (gotowego i w 100%
pewnego
systemu) nad zgaduj-zgadula i zakladaniem wielu kont w inteligo z wieloma haslami loginami brrr az ciary po plecach chodza na takie pomysly ? od wielu lat postepuja
tak
elektrownie telekomy komorkowcy a od niedawna coraz wiecej znanym mi wireless-isp, spoldzielni mieszkaniowych, i innych bo banki idac na masowe poobnizaly do minimum swoje marze a i tak mozna
wynegocjowac
jeszcze nizsze oplaty za pojedyncza transakcje ...
Dariusz Kowalczyk
ale jezeli mamy malo kasy, nie chce nam sie dogadywac z bankiem, zrobic cos tworczego i ciekawego, to robimy wlasnie takie zgadule ktore nam calkowicie do pewnych zastosowan wystarcza. nie mowie tutaj o firmach rzedy kilkuset (i wiecej) klientkow bo w nich moze faktycznie prosciej sie dogadac z bankiem ale w moim przypadku kiedy mam 60 ludkow w sieci wole sam zrobic cos pozytecznego, miec przy tym frajde i dac cos od siebie innym podobnym lmsowcom. przeciez to wlasnie w ten sposob powstaje wiekszosc rzeczy opensource - jako alternatywa dla powszechie stosowanych komercyjnych rozwiazan. chcemy byc unikalni, miec cos swojego to robimy wlasnie tak. a to ze zamiast kliknac 4 razy w next kompilujemy przez pol dnia kod zrodlowy to tez ma swoje zalety, miedzy innymi edukacyjne. mozna placic bankowi per transakcja, mozna placic M$owi per licencja, tylko po co jezeli nam to niepotrzebne i mamy jescze sile walczyc z tym co powszechne. i chcemy byc bardziej niezalezni.
lojojo totalnie si ekoledze sprawy pomylily co innego robic cos pozytecznego z zastosowaniem open source cos tworczego a co innego wywazac otwarte drzwi na dodateke robac cos co nie ma prawa dzialac w 100% sprawnie ..bo chyba obaj sie zgadzamy ze nikt nie da gwarancji ze to bedzie dzialac w 100% przy 60 ludkach oplata bedzie rzedu 20-30zl miesiecznie i system bedzie w 100% dzialac i bedzie zgodny w 100% z LMS nie bedziesz nazrazony na radosna tworczosc porgramistow z inteligo ktorzy w kazdej chwili moga zmienic cokolwiek w systemie, banku ktory moze zmienc w kzadej chwili postanowienia umowy np ze jednemu suerowni nie wolno zakladac wiekcej niz jednogo konta lub 2 lub trzech i co wtedy ? cala ta tworczosc niepodwazalnie wymagajaca inteligencji sprytu i wiele pracu pojdzie sie "....." przy najmniejszej zmnianie wprowadzonej przez bank ... tak sie bawic mozna wszedzie tylko nie w miejscu gdzie chodzi o pieniadze i to pieniadze klientow ...tu musi byc 100% powtarzalnosc i 100% porcentowa pewnosc dlatego totalnie jest dla mnie niezrozumiale jak mozna marnowac swoj czas dla takich pseudo oszczednosci bedac swiadomym ze sa rozwiazania banalne tanie i w 100% pewne a swoim dzielem nie ma sie prawa nawet zblizyc do 100% skutecznosci i powtarzalnosci
Ale co mnie to w koncu obchodzi Twoje zabawki, Twoja piaskownica, Twoje zasady. Ja mam swoja piaskownice, swoje zabawki i staram sie miec jak najwiecej czasu na zabawe nimi:- ). A tutaj trace swoj czas rozpisujac sie niepotrzebnie starajac sie tylko pokazac minusy Twojego rozwiazania bo jedynym malym plusikiem (i to nie wiadomo czy na dluzsza mete pewnym) jest brak oplat, poza tym posiada same minusy czyż nie?
pozdrawiam Dariusz Kowalczyk
uczestnicy (1)
-
Dariusz Kowalczyk