Witam.
To ma swoje zalety przy ostrzezeniach. NIe trzeba restartowac calego firewall'a (ani nawet czesci odpowiedzialnej za redirectowanie jak kto sobie podzielil i zrobil mozliwosc restartowania czesci firewalla niezaleznie) tylko jedyne co trzeba zrobic to stworzyc plik z hostami ktore maja zostac poddane redirectowi. I w tedy latwiej dac /etc/init.d/squid reload. Bo sie to reloaduje plynnie i nie zauwazalnie dla pracy sieci. A jak masz powiedzmy w jednym momecie 150 ludzi z ostrzezeniami i zaczna pokolei klikac akceptujac komunikat i znowu beda cheli miec neta to ciagle restartowanie firewalla nie jest najlepszym rozwiazaniem.
To pozwolisz by sobie sam luser włączył internet? Znajdziesz strony wszystkich banków w polsce? Squid się reloaduje płynnie? Hem :-) No dobra, tak sobie to tłumacz.
uczestnicy (1)
-
Łukasz Jarosław Mozer