W dniu 25.07.2014 13:33, Marcin napisał(a):

W dniu 25 lipca 2014 09:51 użytkownik Tomasz Chiliński tomasz.chilinski@chilan.com napisał:

...

Kupić licencję ode mnie .....

no i skończyło się GPL i rozwijanie LMS'a. chyba po woli projekt umiera :/

Skąd takie wnioski? Popatrz na listę commitów w github zanim zaczniesz coś obwoływać.

W dniu 25 lipca 2014 14:13 użytkownik Rafał Wójcik rw@awbnet.pl napisał:

Panie Tomku, wie Pan jak to jest – dasz palca to wszystko utną ;) Przeraża mnie fakt, że w Polsce występuje kompletny brak poszanowania ludzkiej pracy. Nadal bardzo wielu uważa, że się "należy". Zrobił Pan robotę, ktoś chce korzystać – ja nie widzę problemy. Trzeba zapłacić. Caritas pod innym adresem jak zawsze powtarzam.

To nie tak, widzę, że źle zostałem odebrany. Ja mam wielki szacunek do developerów którzy projekt zaczęli, teraz niestety został sam Tomek, do którego to mam jeszcze więsze wyrazy uznania z robotę, którą robi i za pewne jeszcze chwila i mu się znudzi bo ile to można samemu tworzyć. Nie twierdzę, że mi się należy, ba, sam z własnej kieszeni kliknąłbym dotację, ale na stronie projektu jest tyko możliwość użycia PayPal a ja konta w paypalu akurat nie mam, poza tym ostatnia stabilna wersja jest z 2011 roku a nie każdy zagląda do gita. zresztą w gicie "tyle się dzieje", że nie sposób wyczaić odpowiedni moment stabilności kodu.

Projekt lmsa od samego początku był pisany na GPL i "wymuszanie" wpłat to jest nic innego jak nie poszanowanie prawa. sami tu marudzimy, że mamy takie prawo a nie inne, że wymienić cały rząd bo kradną i sami nie zachowują się zgodnie z literą prawa a tak na prawdę powinniśmy zacząć sami od siebie.

podsumowywując, nie chcę wkładać "kija w mrowisko" i rozpoczynać zbędnej dyskusji. Podkreślam, że jestem pełen wyrazów szacunku dla Tomka, bo i poza grupą mi nie raz pomagał, ale wydaje mi się, że tak jest mało fer, albo robimy coś dobrze dla wszystkich i z ich oczekiwaniami - za co na pewno się odwdzięczą dotacja - albo nie robimy w cale.

pewnie zaraz pójdą teksty "przecież nie musisz używać", "kup sobie coś profesjonalnego", owszem, tak moge, tylko mimo pewnego zacofania projektu (moje skromne zdanie) jest on właśnie darmowy i muszę się z tym pogodzić jaki jest.

serdecznie pozdrawiam

W dniu 25 lipca 2014 14:30 użytkownik Rafał Wójcik rw@awbnet.pl napisał:

Ależ pan Tomek nie jest sam. Trochę ludzi pisze kod.

Tak, jest 18 osób, które zforkowały gita, z tego jedyny Tomek zatwierdza commity a osób aktywnie piszących kod, nie włączając w to Tomka, możesz policzyć na jednym ręku starego drwala. :/

W dniu 25 lipca 2014 14:43 użytkownik Rafał Wójcik rw@awbnet.pl napisał:

Ktoś opiekunem repo być musi i commity zatwierdzać. Nie zmienia to faktu, że na liście commitów często widnieją inne osoby, a to że ktoś musi je zatwierdzić nie czyni z niego autora kodu/patcha :) Prosta sprawa – darmowe oznacza pracę w wolnym czasie, a kto ten czas ma (i umiejętności kodowania)?

racja. sam bym trochę wniósł do projektu, ale smoje umiejętności kodowania w php a do tego obiektowo są znikome :/ więc ja moge tylko popsuć :) a brak mi czasu by się podszkolić :/

W dniu 2014-07-25 13:33, Marcin pisze:

W dniu 25 lipca 2014 09:51 użytkownik Tomasz Chiliński tomasz.chilinski@chilan.com napisał:

...

Kupić licencję ode mnie .....

no i skończyło się GPL i rozwijanie LMS'a. chyba po woli projekt umiera :/

Jak dla mnie każdy kto używa LMSa regularnie powinien wpłacać jakąś symboliczną kwotę na rozwój dla deweloperów.

Do tego powinien być jakiś plan działania i rozwoju LMSa, aby było wiadomo jak system będzie się rozwijał i w którym kierunku. Do tego rzeczy poboczne, które są poza główną ścieżką rozwoju płatne ekstra.

Nie oszukujmy się, GPL jest ok, ale nikt nie będzie w nieskończoność robił coś za frytki i wirtualne piwa.

W dniu 25 lipca 2014 14:56 użytkownik Łukasz Rostalski lukasz@rostalski.pl napisał:

Nie oszukujmy się, GPL jest ok, ale nikt nie będzie w nieskończoność robił coś za frytki i wirtualne piwa.

No tak, ale GPL ciągle obowiązuje. Nie chcesz robić "ze wirtualne" piwo, nie rób, nikt Ci nie każe. chcesz kasę, napisz coś komercyjnego to chyba jest proste. nie rozumiem toku rozumowania, albo robimy coś na GPL i cały czas zgodnie z licencja, albo robimy projekt zamknięty i bierzemy za niego kasę, ale to już nie na GPL i nie bazowane na już zrobionym projekcie w GPL.

W dniu 25 lipca 2014 15:27 użytkownik Tomasz Chiliński tomasz.chilinski@chilan.com napisał:

Nie naginaj treści licencji GPL, która nigdzie nie wskazuje, że kod na niej oparty jest darmowy i istnieje obowiązek udostępnienia go wszystkim.

nie twierdzę, ze istnieje obowiązek udostępniania go wszystkim. licencja wyraźnie mówi, że za programy licencjonowane na zasadach GPL nie można pobierać wynagrodzenia. Można natomiast pobierać wynagrodzenie za dystrybucję tego oprogramowania oraz za inne usługi takie jak doradztwo, gwarancje, szkolenia - a to zupełnie inne wynagrodzenie i zupełnie inne konsekwencje. natomiast jeśli coś "kupię" na GPLce, to sprzedający nie ma nic do tego, żebym to publicznie za darmo udostępnił lub brał za to pieniądze. poza tym, jeśli coś kupuję na gpl to nie mam mowy o szyfrowaniu kodu :) a z kodem mogę zrobić co chcę.

z tym się wszystkim zgadzam, i niczego nie neguję. nie róbcie na mnie nagonki, że mam takie zdanie a nie inne. nikomu nic nie ukradłem ani nie mam zamiaru kraść. Nie wymagam od nikogo robienia czegoś bym mógł czerpać z tego korzyści.

W dniu 25 lipca 2014 19:23 użytkownik Marcin Król marcin.krol@polarnet.pl napisał:

Zacytuj stosowny fragment GPL v2 lub v3

to ja zadam pytanie z drugiej strony. zacytuj fragment GPL, który mówi, że za program można wziąć pieniądze. Generalnie typowe dla polaka, ja mam racje a jak ktoś ma lekko odmienne zdanie to go zgnoić, wyzwać i zrównać z ziemią. tylko pytanie czy to jest potrzebne i służy której kolwiek ze stron. jak mówiłem, nie twierdzę, że za programy (ich dystrybucję, pomoc) nie można żądać zapłaty, z tym nie ma dyskusji a dyskusja na ten temat to nic innego jak prawniczy bełkot, tylko jak to w życiu bywa prawniczy bełkot niczemu nie służy a jednynie psuje relacje między ludzkie. ja nie chcę z nikim się sperać, upierać się przy swoim, to nie tak.

weźcie tylko pod uwagę, że takie praktyki szkodzą jedynie całościowemu projektowi i mamy to co mamy, czyli dziesiątki nie znaczących commitów w gicie "zmieniających kolor czcionki", nie sądzę by to służyło każdemu. albo robimy coś dla wszystkich albo zamykamy projekt i róbmy dla chcących. podejście zapłać to zrobię nijak ma sie dla "dobra projektu". załóżmy, developer mówi, zapłacicie to zrobię. ok, ma takie prawo, w sumie to jego praca. ja za to płacę, płacisz Ty i jeszcze kilka osób (wymiana czysto teoretyczna). my cieszymy sie jakąś "użytecznością" super, ale jak to się ma do całości projektu, który z założenia miał być rozwijany dla wszyskich a jest "rozwijany" dla wybranych? jak ja zapłaciłem, to przecież nie muszę się tym dzielić a mogę, założe sie, że i Ty się nie podzielisz a nawet jakbyś chciał, to jest duże prawdopodobieństwo, że to nie trafi do projektu dla wszyskich no bo i jak. generalnie takie podejście nie służy dobru ogólnemu. ale jak każdy kij i to ma dwa końce. nie dziwię się developerom, że nie chcą w czasie wolnym rozwijać z własnej inicjatywy projektu bo wolą spędzić czas z rodziną czy inaczej. wcale sie nie dziwię, bo to nasza wina, wina uzytkowników. Ilu z nas dobrowolnie i z własnej woli przekazało jakąś dotację, wyraz wdzięczności za który to taka osoba pisząc kod choćby i mogła podczas tego pisania wypić to ufundowane przez nas piwo?

uważam, że dyskusja o GPL to dyskusja o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkanocnymi nie prowadząca do niczego a jedynie podsycająca atmosferę. lepiej skupmy sie na tym na czym nam wszystkim zależy, czyli na LMS'ie. ja ze swojej strony mam zamiar wesprzeć sam projekt tak dla siebie, jak i dla innych (bo sam dzięki niemu wiele skorzystałem). ze wzgledu, iż nie jestem biegłym programistą szukam dobrego kursu w warszawie, gdzie mógłbym poświęcić z pół roku i nauczyć się php jak i reszty (może coś znacie i mi polecicie). Jak będę gotowy to na pewno będzie sporo moich commitów z mojej strony. m.in. przez dzisiejszą "dyskusję" poczułem pewien rodzaj determinacji. ale odbiegam od tematu.

podsumowywując. nie dyskutujmy już o GPL czy wątkach nie mających bezpośredniego odniesienia do samej funkcjonalności LMSa. Skupmy sie nad tym co zrobyć byśmy wszyscy byli zadowoleni, tak samo użytkownicy jak i deweloperzy, ale to zależy jedynie od chęci obu stron. schowajmy swoją dumę w kieszeń i zacznijmy współpracować.

to tyle ode mnie. dalszą dyskusję na ten temat uważam za zbędną. Miłej nocki

W dniu 25 lipca 2014 20:51 użytkownik Marcin Król marcin.krol@polarnet.pl napisał:

Oh, przepraszam że uraziłem,

nie wiem kogo, ale na pewno nie mnie :) ja się tak szybko nie obrażam

Pro publico bono nie znaczy że ma być za darmo.

Nigdy nie twierdziłem, że ma być za darmo. Open != Free :) ale spoko, nie było wpłat to i się po woli wycofaliście, chwała Wam za pomysł i zrobienie tego co dotychczas.

wypijmy piwo, zintegrójmy się - nie kłóćmy kto ma rację a kto nie. nigdy nie byłem zdania, że kłótnia do czegoś prowadzi.

W dniu 25 lipca 2014 21:18 użytkownik Tomasz Chiliński tomasz.chilinski@chilan.com napisał:

A wiesz, że free software w rozumieniu FSF nie oznacza darmowe, a wolnodostępne?! Odrób zaległą pracę domową! ;-D

No i zostałem złapany za słowo :) echh. Link, który przytoczyłeś w poprzednim mailu odnośnie GPL jedynie potwierdził to co powiedziałem wcześniej. Każdy może wziąć pieniądze za dystrybujcję, usługę itd. ale nie za program. Jeśli chciałbyś sprzedać mi sam program było by to podpisane pod prawa autorskie, bo w polsce prawa autorskie nie pozwalają na publiczne udostępnianie itd. a w myśl GPL to nie tak.. reasumując. jeszcze raz podkreślam, iż nie twierdzę, że Ty, czy kto kolwiek inny nie możecie wziąć za dystrybucję pieniędzy, twierdzę jedynie, że zaistniała sytuacja psuje bezpośredni rozwój samej gałezi dla wszystkich. I to jest w większości nasza wina, wina użytkownikow żeby była jasność. Nie mam zastrzeżeń do Ciebie czy do innych mających wkład w projekt.

Dyskusja może edukować i to moim zdaniem ma na celu ta obecna!

każda dyskusja edukuje, pod warunkiem, że obie strony chcą dojść do porozumienia. przerzucanie się "swoimi argumentami" to nie dyskusja, to kłótnia :)

W dniu 25.07.2014 20:36, Marcin napisał(a):

W dniu 25 lipca 2014 19:23 użytkownik Marcin Król marcin.krol@polarnet.pl napisał:

...

Zacytuj stosowny fragment GPL v2 lub v3

to ja zadam pytanie z drugiej strony. zacytuj fragment GPL, który mówi, że za program można wziąć pieniądze. Generalnie typowe dla polaka, ja mam racje a jak ktoś ma lekko odmienne zdanie to go zgnoić, wyzwać i zrównać z ziemią. tylko pytanie czy to jest potrzebne i służy której kolwiek ze stron. jak mówiłem, nie twierdzę, że za programy (ich dystrybucję, pomoc) nie można żądać zapłaty, z tym nie ma dyskusji a dyskusja na ten temat to nic innego jak prawniczy bełkot, tylko jak to w życiu bywa prawniczy bełkot niczemu nie służy a jednynie psuje relacje między ludzkie. ja nie chcę z nikim się sperać, upierać się przy swoim, to nie tak.

Ja to widzę nieco inaczej - dla większości nie chce się czytać tylko prościej wykazać się nastawieniem roszczeniowym.

Polecam zapoznanie się z całym faq GPL, a w szczególności z tym pytaniem: http://www.gnu.org/licenses/gpl-faq.html#DoesTheGPLAllowMoney

weźcie tylko pod uwagę, że takie praktyki szkodzą jedynie całościowemu projektowi i mamy to co mamy, czyli dziesiątki nie znaczących commitów w gicie "zmieniających kolor czcionki", nie sądzę by to służyło każdemu. albo robimy coś dla wszystkich albo zamykamy projekt i róbmy dla chcących.

Pisząc w ten sposób jednym akapitem dewaluujesz pracę kilku osób, które na pewno musiałby poświęcić sporo czasu, żeby zacząć usprawniać stopniowo wewnętrzną infrastrukturę kodu lms-a.

podejście zapłać to zrobię nijak ma sie dla "dobra projektu". załóżmy, developer mówi, zapłacicie to zrobię. ok, ma takie prawo, w sumie to jego praca. ja za to płacę, płacisz Ty i jeszcze kilka osób (wymiana czysto teoretyczna). my cieszymy sie jakąś "użytecznością" super, ale jak to się ma do całości projektu, który z założenia miał być rozwijany dla wszyskich a jest "rozwijany" dla wybranych?

Wskaż link do podanych przez Ciebie założeń ;-)

jak ja zapłaciłem, to przecież nie muszę się tym dzielić a mogę, założe sie, że i Ty się nie podzielisz a nawet jakbyś chciał, to jest duże prawdopodobieństwo, że to nie trafi do projektu dla wszyskich no bo i jak. generalnie takie podejście nie służy dobru ogólnemu. ale jak każdy kij i to ma dwa końce. nie dziwię się developerom, że nie chcą w czasie wolnym rozwijać z własnej inicjatywy projektu bo wolą spędzić czas z rodziną czy inaczej. wcale sie nie dziwię, bo to nasza wina, wina uzytkowników. Ilu z nas dobrowolnie i z własnej woli przekazało jakąś dotację, wyraz wdzięczności za który to taka osoba pisząc kod choćby i mogła podczas tego pisania wypić to ufundowane przez nas piwo?

Otóż to - rodzina jest najważniejsza!

uważam, że dyskusja o GPL to dyskusja o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkanocnymi nie prowadząca do niczego a jedynie podsycająca atmosferę. lepiej skupmy sie na tym na czym nam wszystkim zależy, czyli na LMS'ie. ja ze swojej strony mam zamiar wesprzeć sam projekt tak dla siebie, jak i dla innych (bo sam dzięki niemu wiele skorzystałem). ze wzgledu, iż nie jestem biegłym programistą szukam dobrego kursu w warszawie, gdzie mógłbym poświęcić z pół roku i nauczyć się php jak i reszty (może coś znacie i mi polecicie). Jak będę gotowy to na pewno będzie sporo moich commitów z mojej strony. m.in. przez dzisiejszą "dyskusję" poczułem pewien rodzaj determinacji. ale odbiegam od tematu.

Moim zdaniem kurs nie zastąpi siedzenia samemu i dociekania oraz oczywiście czytania dokumentacji. Poza tym w internecie na pewno da się znaleźć sporo fajnych i prostych kursów online.

podsumowywując. nie dyskutujmy już o GPL czy wątkach nie mających bezpośredniego odniesienia do samej funkcjonalności LMSa. Skupmy sie nad tym co zrobyć byśmy wszyscy byli zadowoleni, tak samo użytkownicy jak i deweloperzy, ale to zależy jedynie od chęci obu stron. schowajmy swoją dumę w kieszeń i zacznijmy współpracować.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Funkcjonalno%C5%9B%C4%87

to tyle ode mnie. dalszą dyskusję na ten temat uważam za zbędną. Miłej nocki

W dniu 25.07.2014 o 09:51, Tomasz Chiliński pisze:

...

Dziennik transakcji nie jest obsługiwany w tej wersji LMS

a co trzeba zrobić, żeby był ?

Kupić licencję ode mnie za jedyne 500 zł.

W końcu padła odpowiedź na pytanie, które było zadawane już wielokrotnie.

Tomku, a czy nie lepszy rozwiązaniem jest standardowa zrzuta tak jak w przypadku SIIS i włączenie tego elementu na stałe?

Zrzuta powiedzmy 1500-2000 zł. Podejrzewam, że łatwiej jest 20 małym ISP rzucić po 100 zł niż 4-em dać po 500 ? Ale może się myle ;-)

W każdym razie fajnie, że jest w końcu szansa nabycia tego.

Pozdrawiam, SP