On Fri, 4 Jan 2008 15:52:33 +0100, Michał Gacek wrote
Sorry chlopaki ze sie wtrace ale nie chcialo mi sie czytac ty ch wszystkich postow. Jesli chodzi o etherwerxa to padaka, widzialem prezentacje dla mnie po prostu
kaszana, nie wiem ja uzywam na codzien mikrotikow a tki sprzet etherwerxa z mikrotikiem na pokladziem skladam za duuzzo mniejsze pieniadze, oznajmijcie sie troche z MT ma 100 razy wiecej mozliwosci, a to za co placisz etherwerxowi to tylko podzial "pasma" <lol> i t o gruba kase a licencja mikrotika kosztuje 100 zl.
Ja uzywam polaczenia lmsa + wlasnie mikrotik i zrozumcie ze dobra siec to taka ktora
jest ZDECENTRALIZOWANA, gdzzie shaping odbywa sie na k"koncentratorach" ate sa praktycznie na kazdej wiekszej bazie dzieki temu rozladowujesz obciazenie i masz wieksza BEZAWARYJNOSC, jak widze goscia co laduje kasy w serwer bo mu nie wydala to mi sie smiac chce. Ja na serwku mam lmsa to jest jakies pentium !!! na takim samym mam backup serwa + radius i inne gdy pada jeden klienci i tak maja neta BOK tez chodzi. Sukces nalezy do decentralizowania a nie do robienia mega serwerowni.
Wiem kazdy ma swoje wizje itp, ale ten etherwerx to jest przegiecie nigdy bym nie
dal tyle kasy za to.
To że Ty kolego byś niedał kasy to nie znaczy że inni którzy dali np GTS ktory kupił tego dużo, sa głupi.
Widzisz nie masz racji kolego, twierdząc że Twoje podejscie jest jedynie słuszne, nie ma jedynie słusznego podejscia, gdyby tak było nikt by sie sieciami nie zajmował stawiało byś się sieci jak ławki w parku i cześc.
Decentralizacja zarządzania przepływem i sterowaniem pakietami w każdym miejscu szkieletu jest przy odpowiednej wielkości sieci wręcz niezbedna. Inaczej nie dałoby się zachowac odpowiednich parametrów QoS. Czy myslisz że firmy ktore kupiły etherwerxa zarzadzaja prędkością przepływem pakietów oraz QoS tylko w centralnym punkcie i dlatego go kupiły? Oczywiście że nie tylko dlatego, stosuja obie metody i decentralizacje i centralne zarządzanie. Do tego stosują mechanizmy QoS w L2 w calym szkielecie radiowyn i na switchach w centrali a nierzadko w centralnym punkcie stawiaja jeszcze pudełka jak np www.packeteer.com. Wszystko po to żeby działały usługi np VoIP, ktore potrzebuje ścisle okreslonej fluktuacji (jitter) oraz chociaż minimalnej gwarancji przepływu pakietów (CIR).
Zdecentralizowane zarzadzanie bez zarzadzania przepływem i jego optymalizjacją oraz zapewnieniem odpowiednich gwarancji przepływu pakietów w centralnym punkcie praktycznie uniemozliwia działanie takim usługom jak VoIP, konferencje video itd. Ale często zupełnie wystarczy do zwykłej transmisji plików, znowu do pewnej wielkości sieci i ilości klientów.
Regulowanie przeplywem pakietów tylko w centralnym punkcie też nie jest rozwiązaniem dobrym. Część operatorów rozwiązuje swoje problemy z zarządzaniem prędkościa w dziwny sposób np blokując komunikacje pomiedzy klientami stacji bazowej :-) bo nie mają możliwosci regulacji pasma na klientach a tylko w centrali (taka możliwosc maja klienty na mikrotikach czy appro a z komercyjnych choćby Tsunami Proxima) ale by sie porobiło jak by tepsa blokowala komunikacje na neostradzie w ramach jednego koncentratora :-) a w małych sieciach to często normalne.
Widac więc wyrażnie że trzeba srosowac wiele sposobów i metod równocześnie aby zapewnić sprawiedliwy i optymalny przepływ pakietów w sieci, nie uciekając sie moted w stylu blokady komunikacji pomiedzy klientami...swoją drogą wystaczy żeby klient zaskarzył takiego operatora do UOKIK-u czy UKE i wygra :-) ...no chyba że w umowie jest napisane że ma operator zapewnia dostęp do sieci internet za wyjątkiem komunikacji z kientami wlasnej sieci :-).
pozdrawiam Dariusz Kowalczyk
_______________________________________________ lms mailing list lms@lists.lms.org.pl http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
uczestnicy (1)
-
Dariusz Kowalczyk