konrad rzentarzewski napisał(a):
w efekcie mamy konflikt. proponuję wymienić te punkty (odpowiednio) na:
- jestem członkiem tej listy bo chciałbym mieć wpływ na to jak LMS
wygląda i funkcjonuje i chciałbym wymienić moje doświadczenia z pozostałymi (a więc jestem częścią grupy połączonej wspólnym interesem).
Moze sie zdziewisz ale moje podejscie jest wlasnie takie. Mozliwe ze czasami prezentuje je zbyt dobinie, zwlaszcza ze bardzo czesto dotyczyly tematow offtopic,ale sami przyznacie ze on topic sie malo dzieje a dyskusja to juz wogle malo kiedy jest (pomijajac "nieumiem se skonfigurowac" albo "cos mi nie dziala")
- jeśli inny członek grupy prezentuje antagonistyczne podejście do
tematu, powstrzymuje instynktowną chęć zjebania go i zastanawiam się nad jego punktem widzenia (a kiedy dochodzę do wniosku, że kompromis jest niemożliwy, a ja nie mogę żyć dalej z projektem zrobionym "nie po mojemu" - robię forka i opuszczam grupę).
Problem nie jest wtedy, gdy ktos prezentuje inne podejscie do tematu. (przynajmniej jesli chodzi o mnie).Problem jest wtedy gdy jestesmy zaskakiwani nie omowionymi wczesniej zmianami o charakterze zasadniczym jak wlasnie sesje, jak zmiana nazw tabel (za proponowanie ktorej zostalem sktytykowany kiedys).
to make a long story short - don't get provoked.
No i to jest drugi problem (tym razem moj). Strasznie mnie drazni jak ktos pisze o rzeczach o ktorych nie ma pojecia. Masz racje, wobec ignorantow nawet nie probuje byc asertywny.
ps. też z wiki i też z zakresu psychologii: http://kondi.net/@wikipedia:1 :)
Wrzuce jeszcze tylko cytat "Informacje niezgodne z poglądami grupy są ignorowane, zwłaszcza jeśli pochodzą z zewnątrz. Grupa nie poszukuje i nie bierze pod uwagę nowych możliwości, co prowadzi do nieuzasadnionego optymizmu i samozadowolenia, a w następstwie do kryzysu."
I jeszcze jeden: "Kto z was jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem"
-- :|[ kondi.net ]|:::::::::::::::::::::::::::::::::::|[ 2:480/133@fidonet.org ]|:
Grzegorz Stanislawski
PS. Mam nadzieje ze ten kryzys jest jeszcze przed wami (nami). I potraktujcie to jako podzielenie sie z wami moimi doswiadczeniami a nie trollerski atak.
uczestnicy (1)
-
Grzegorz Stanislawski