ok chyba nie rozuymiemy sie mowiac bm mialem na mysli bandwidth managera, wszak tak sie nazywa maszyny ktore szapuja pasmem (zaraz dostane w morde za to wyrazenie ;)). Nie uzywalem zadnego licencjonwanego oprogramowania to byla zwykla mandriva plus standardowe narzedzia, ktore sa w kazdej distro. Poczytak lepiej o bridge na linuxie. no to dlatego pytamn czym sie rozni ten level 2, ze jak przydzielasz klasy po macach czy co, bo jesli ci chodzio o przezroczystosc to tak jak mowiemoja zwykla mandriva dwie komendy plus regulki tc filter i tc class (sklad pakietu) iproute, robi taki podzial ze mozesz sobie wypiac w kazdej chwili (czyt nie routuje). Nie uzywam tego juz bo to jest bez sensu lepiej rutowac wszystko miec duzo podsieci i zero syfu na broadcascie. ale do tego nie ktorym osobom daleko jeszcze...
Pozdrawiam i powaznie prosze o wytlumaczenie tego twojego L2
07-01-08, Dariusz Kowalczyk daro@i24.pl napisał(a):
*On Mon, 7 Jan 2008 14:47:17 +0100, Michał Gacek wrote*
i tu kolego wyszlo ze nie masz racji, bm to byla maszyna z linuxem
ktorego sam tam postawilem i ktorego interfejsy eth0 i eth1 sam >spielem w br0. mam racje mam :-) linux tez potrafi zarzadzac predkoscia w L2 podobnie jak *bsd .czego BM jest przykładem :-) przeciez nie powiedziałem ze linux tego nie potrafi..ale soft do tego sobie trzeba samemu napisac/skompletowac i jest jak w przypadku BM własnościowym rozwiązaniem, a iptables i znakowanie pakieow przez mangle oraz cbq i htb czyli tak jak robi to lms i wiekszosc ludzi na linuxie to wszystko jest zabawa w L3 Dariusz Kowalczyk
lms mailing list lms@lists.lms.org.pl http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
_______________________________________________ lms mailing list lms@lists.lms.org.pl http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
uczestnicy (1)
-
Michał Gacek