Hej.
Offtopicznie tak, ale pewnie was to zainteresuje:
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_031021/prawo/prawo_a_2.html
Nowe warunki korzystania ze stałego dostępu do Internetu w TP SA do wyjaśnienia
Zmiana reguł w trakcie gry
Telekomunikacja Polska zmienia regulamin dla użytkowników Stałego Dostępu do Internetu (SDI). Od 6 listopada nie będą oni mogli dzielić się swoim łączem z nikim spoza lokalu. Protestują przeciw temu użytkownicy sieci osiedlowych, którzy właśnie po to wykupili tę usługę, by wspólnie korzystać z SDI.
Osoby posiadające SDI z ostatnim rachunkiem telefonicznym dostały nowy regulamin. W art. 6 pkt. 6 stanowi on, że "w ramach korzystania z Usługi Klient zobowiązany jest nie umożliwiać korzystania z Usługi innym podmiotom poza Lokalem". Jest to zupełna nowość, gdyż dotychczas Telekomunikacji nie interesowało, ilu użytkowników korzysta z jednego łącza.
Nowy zakaz dotknie przede wszystkim użytkowników niewielkich sieci osiedlowych czy blokowych. Sąsiedzi, chcąc zaoszczędzić na kosztach, porozumiewali się między sobą i ustalali, że wspólnie będą pokrywać opłatę za SDI. Jeden z nich podpisywał umowę z TP SA. Łącze z jego mieszkania było dzielone na inne w bloku. Dostęp do Internetu był dużo wolniejszy, ale korzystać z niego mogła jednocześnie większa liczba osób, a opłatę dzielili między sobą.
Teraz, bez ostrzeżenia, klienci TP zostali postawieni pod ścianą. Dalsze korzystanie z usługi SDI traci dla nich sens, gdyż podpisali umowę w celu korzystania z łącza przez wielu użytkowników. A tego właśnie im zakazano.
- Zupełnie niezrozumiałe jest dla mnie, czym kieruje się TP SA, wprowadzając taki zakaz. Teoretycznie nie powinno ich obchodzić, ile osób korzysta z tego samego łącza. Poza tym jest to zmiana reguł w trakcie gry. To tak, jakbym kupował butelkę wody, ale nie mógłbym się nią podzielić z nikim innym - mówi Marek Warczewski, jeden z użytkowników osiedlowej sieci.
- Naszym celem nie jest utrudnianie życia innym, tylko dostosowanie usługi do potrzeb użytkowników i nowych możliwości technicznych - zapewnia Barbara Górska, rzecznik TP SA. - Usługę SDI zaczęliśmy świadczyć w listopadzie 1999 r. Od tego czasu pojawiły się nowe możliwości i chcemy skłonić naszych klientów do skorzystania z Neostrady czy DSL. Usługa SDI jest przeznaczona dla indywidualnych użytkowników - dodaje. Przyznaje jednak, że ze względów technicznych nie wszyscy klienci, do których dociera SDI, mogą skorzystać z nowych rozwiązań.
Zmiana warunków świadczenia usługi SDI dotknie też małe firmy mieszczące się w więcej niż jednym lokalu. Dotychczas wystarczyło jedno łącze dzielone na wiele komputerów w różnych pomieszczeniach. Teraz, aby nie złamać regulaminu, właściciel firmy powinien wykupić łącze SDI osobno dla każdego lokalu.
W związku z licznymi skargami klientów TP SA Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zdecydował się wczoraj wszcząć postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Pracownicy UOKiK zbadają, czy zmiany w regulaminie nie naruszają przepisów ustawy antymonopolowej.
TP SA podkreśla natomiast, że daje klientom możliwość wyboru, nie obarczając ich konsekwencjami zmiany decyzji. - Jeśli uznają oni, że nowe warunki świadczenia usługi SDI im nie odpowiadają, mogą wypowiedzieć nam umowę, nie płacąc za to nawet złotówki. Dotyczy to wszystkich naszych klientów, nawet tych, którzy podpisali z nami umowę na czas określony, np. na 24 miesiące - zapewnia Górska.
Jeśli jednak TP SA przyłapie kogoś na udostępnianiu łącza SDI poza swoim lokalem, będzie musiał on zapłacić karę: trzykrotność opłaty miesięcznej. Pozostaje jeszcze problem możliwości sprawdzenia, czy klient łamie regulamin. Klienci TP SA nie mają przecież obowiązku wpuszczania kontrolerów do swoich mieszkań. Telekomunikacja zapewnia jednak, że ma sposoby na skontrolowanie użytkowników SDI.
Sławomir Wikariak
uczestnicy (1)
-
Łukasz Jarosław Mozer