On Sun, 28 Jan 2007 14:22:19 +0100, INSITE Tomasz Pawłowski wrote
> Witam,
Szanowny Panie.
> Ok, koniec prywaty teraz poważnie:
>
> Przytoczę kilka z punktów, które wyslałem do głównych developerów:
>
> Chwila prawdy, rozmawiałem ze swoimi programistami i:
>
> 1. Użyliśmy ikon LMS'a bo nie było sensu ich "malowac" zreszta nie
> zakładaliśmy na początku sprzedaży systemu - pisaliśmy go wyłącznie
> dla siebie a ikony po prostu były bo używaliśmy LMS'a we wczesnej
> wersji o czym tez otwarcie pisalem - Czy ikony mamy zmienić? Jeżeli
> taka jest wola to to zrobimy.
>
> 2. Jesli chodzi o kod MMS'a wykorzystaliśmy jeden fragment kodu
> LMS'a o czym do wczoraj nie wiedziałem - była to mapa sieci
> wstawiona tam przez jednego z naszych programistów który stwierdził,
> że było to trudne do napisania przynajmniej na jego umiejętności
> sprzed 2 lat a po za tym skoro robiliśmy to na własny użytek to się
> nie stresował. Prawdę mówiąc nie korzystaliśmy z mapy ze względu
> na niską praktyczność tego rozwiązania. Generujemy konfigi dla
> zewnętrznych systemów monitorujących, które dodatko wyrysowują mapy.
>
> 3. Strona logowania jest podobna i style oraz przyciski nazywają się
> tak samo ale to jest jedyne podobieństwo kodu tak naprawdę tak się
> zaczął MMS, programiści mając ekran logowania resztę napisali
> sami. Mamy zmieniać nazwę arkusza stylów albo przycisku logowania?
> Możemy, tylko po co ? Czy w nazwach drzemie siła?
>
> 4. Zupełnie inny jest przepływ dokumentów i algorytmy użyte w naszym
> systemie. I nie używamy SMARTY w MMS'ie. SMARTY jest w eboku ale z
> niego rezygnujemy bo programiści wolą sami integrować kod html z
> kodem programu w oparciu o własne rozwiązanie szablonów.
>
> 5. Zupełnie inne jest podejście do kilentów, użytkowników,
> administratorów, umów, taryf, zarządzania routerami, ebok itp.
>
> 6. Popatrzyłem na LMS'a w wersji 1.9 i prawdę mówiąc dla mnie, na
> pierwszy rzut oka nie zmienił się znacząco od wersji sprzed kilku
> lat. Dlaczego dla mnie się nie zmienił - bo na nim nie pracuję i nie
> jestem w stanie w 10 minut ocenić systemu. Widzę jednak
> bogaty changelog ale widzę również różnice w koncepcjach naszych
> systemów i to zasadnicze. Obawiam się, iż ludzie oceniający MMS'a na
> Waszej liście patrzą na ekran logowania widzą logo, pola: login,
> hasło i przycisk zaloguj i stwierdzają - KLON. Nie umiem im
> wytłumaczyć różnic - sorry.
>
> 7. Kolejne róznice to np obsługa dns'ow czy apatcha czy postfixa -
> bo 99% funkcji natywnie generuje wpisy do mysql'a. Generalnie
> prawie wszystko oparliśmy o bazę.
Żaden problem sprząc to co Pan opisuje z silnikiem bazodanowym zarządzanym
z poziomu interfejsu użytkownika LMS. Za to na dobrą sprawę odpowiada
backend.
> 8. Częsć routerowa to u nas jeden program napisany przez programiste
> którego z pewnością znacie ale nie będę go angażował w spory -
> wypowiadał się już na grupach o braku zgodności i różnicach w
> naszych systemach. Z tego co się orientuje nie ma nic wspólnego z
> tworzeniem LMS'a.
>
> 9. Magazyn, środki trwałe, dokumenty magazynowe - nie ma w LMS'ie,
> VoIP - nie ma go w LMS'ie, provisioning - nie ma go w LMS'ie,
> logowanie i przeglądanie poczynań Abonentów w bazie postgresowej -
> nie ma go w LMS'ie, Partnerzy, Korespondencja, Intranet, Terminarz
> do planowania instalacji dla ekip instalatorskich, Ebok obsługujący
> wszystkie funkcje MMS'a i tak dalej ....
>
> 10. Współpraca z MT, pppoe, wsparcie dla OSPF'a, RIP'a - tez nie
> zauwazylem w LMS'ie.
Sporo z tych rzeczy mamy zrobionych u siebie i wcale to nie znaczy, że
LMS przez nas używany nie jest już LMS-em.
> 11. Wirtualizacja MMS'a dla wielu operatorów - kolejna różnica ....
> nie rzecz w licytowaniu się.
>
> 12. Systemy są funkcjonalnie zaledwie podobne, bo służą do podobnych
> rzeczy - tylko czy nie jest problemem dla niektórych istnienie
> konkurencji - dlaczego ?
> Konkurencja jest super sprawą bo motywuje, przynajmniej mnie.
>
> 13. Ogólnie najłatwiej jest krytykować... też to niestety lubię.:(
>
> REASUMUJĄC: MMS to inny system napisany całkowicie odmiennie z
> wykorzystaniem innego zestawu narzędzi niż te użyte do wytworzenia LMS'a.
>
> Przepraszam za nadużycie związane z mapą DEVELOPER'ów LMS'a - mapa
> została usunięta z projektu MMS chociaż w sumie była ładna.
Skąd Pan wie, że to zupełnie inny program skoro Pan nie wie co jest w środku
(tak wnioskuję po wpadce z logo i generatorem mapy). Licencja GPL
Została zdecydowanie naruszona i uważa Pan, że wszystko jest ok?
Czy liczy Pan na to, że za wyczyszczenie kodu z pozostałości LMS
wezmą się ludzie z LMS. Za kogo Pan ma ludzi ze społeczności FOSS
(być może nie zdaje Pan sobie sprawy, że traktuje Pan wszystkich jak
frajerów).
> Jeżeli będzie wola do obejrzenia kodu MMS'a to zapraszam do Łodzi.
Jak Pan to sobie wyobraża? Ktoś będzie oglądał podejrzany o naruszenie
licencji GPL kod, a Pan lub Pańscy pracownicy będą stali za plecami i
patrzyli czy czasem ktoś Waszego kodu nie kopiuje na pendrive-a? ;-)
Poza tym w jaki sposób udokumentuje Pan, że kod, który jest prezentowany
jest właściwym kodem MMS? Co z kosztami przeprowadzenia weryfikacji
(jak ktoś wcześniej szumnie wspominał audytu)? To nie są oskarżenia i proszę
traktować to jako dobrą radę - proszę zająć się uporządkowaniem pracy
swoich programistów.
A propos zarzutów wobec firmy Chilan, że wykorzystuje nielegalnie kod LMS:
czy zdaje Pan sobie z tego sprawę, że jeśli ktoś zrobi modyfikację LMS
i klientowi sprzeda ten system wraz z tą modyfikacją (pełny kod źródłowy)
to nie narusza w ten sposób licencji GPL (o ile nie usunął informacji
o autorach i licencji)?
> Powtórzę się, że mamy dla LMS'a duże uznanie i pełen podziw dla
> robienia dużej aplikacji jaką jest LMS niekomercyjnie i po
> godzinach. I chociaż MMS nie jest LMS powered to w jakimś stopniu
> inspired czego nigdy nie kryliśmy.
>
> Mam nadzieję, że udzieliłem wystarczających wyjaśnień, które
> świadczą w moim odczuciu o poważnym traktowaniu społeczności LMS'a.
W sejmie i senacie też dużo rzeczy gwarantują, a potem co? ;-)
Przyznam szczerze, że jednak bardzo doceniam Pańskie wysiłki zmierzające
do wyjaśnienia zaistniałej sytuacji!
> pozdrawiam
> Tomasz Pawłowski
Z poważaniem, Tomasz Chiliński, Chilan.