Nie musze sobie wybrazac, u mnie ilosc jednoczesnie podlaczonych klientow nigdy nie przekroczyla 40%. Poprostu zalezy od spracyfiki i rozmiarow sieci.
U ciebie jest tak jak piszesz ale wierz mi że u wielu będzie to znaaacznieee wiecej niż 40% :)
W zasadzie idac Twoim tokiem rozumowania nalezalo by zapewnic sumaryczna przepustowosc lacz do netu rowna sumarycznej ilosci sprzedanych abonamentow :) Moze nie jest to do konca trafne porownanie ale wszystko sie zmienia i
Ano nie jest. S sprzedajac usluge "domowa" (choc nie tylko) zakladasz z gory ze pasmo sprzedasz wielokrotnie ale nie zakladasz ze usluga moze byc WOGOLE niedostepna. Taka sprzedaz jest czym calkowicie normalnym i naturalnym. Sprzedaz uslugi ktora moze nie byc dostepna WCALE z uwagi na graniczenia zasobow czyms normalnym i naturalnym juz nie jest.
nikogo juz dzis nie dziwi (co jeszcze pare lat temu nie przeszlo by przez mysl), ze adresacja tez kosztuje....
Tak naprawde kosztowa juz wczesniej ale to temat na dluzszy wywod a to tylko zasmieci watek.