14 Cze
2009
14 Cze
'09
22:44
Robert pisze:
jak to sobie wyobrazasz ? np. adresow o polowe mniej niz klientow ? moim zdaniem nie da sie oszczedzac na ilosci adresow bez zalozenia ze usluga moze byc niedostepna dla X klientow w danej chwili
Nie musze sobie wybrazac, u mnie ilosc jednoczesnie podlaczonych klientow nigdy nie przekroczyla 40%. Poprostu zalezy od spracyfiki i rozmiarow sieci. W zasadzie idac Twoim tokiem rozumowania nalezalo by zapewnic sumaryczna przepustowosc lacz do netu rowna sumarycznej ilosci sprzedanych abonamentow :) Moze nie jest to do konca trafne porownanie ale wszystko sie zmienia i nikogo juz dzis nie dziwi (co jeszcze pare lat temu nie przeszlo by przez mysl), ze adresacja tez kosztuje....
pozdr./seba
!DSPAM:4a356132267171336712104!