y lamerami są ludzie kupujący sobie nowy "gotowy" samochód ....
> > przecież przy
> > "odrobinie" wiedzy, narzędzi oraz umiejętności mogliby sobie
> > "złożyć" własny według
> > własnych upodobań ...haa i coraz więcej osób tak robi ...ale oni
> > się nie naśmiewają z
> > ludzi którzy kupują samochody bo to pasjonaci, wyjątkiem
> > jesteśmy my ludzie z branży
> > teleinformatycznej wprost uwielbiamy wyżywać się na innych mniej
> > doświadczonych kolegach.
>
> Porownywanie branzy informatycznej do motoryzacyjnej jak na razie
> nikomu na zdrowie nie wyszlo. ;)
>
> Pozdrawiam, Mariusz Barczyk
> --
>
> _______________________________________________
> lms mailing list
> lms(a)lists.lms.org.pl
> http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
Chodziło mi tylko o to że ludzie z innych branż tutaj akurat użyłem motoryzacyjnej dla
przykładu nie traktują się z reguły tak chamsko i obcesowo w dyskusjach jak ludzie z
naszej branży. Oczywiste że branży motoryzacyjnej nie da się porównywać z
teleinformatyczną, choćby z powodu, że samochodu nie da sie "naprawić" poprzez wyjście z
niego na chwilę ;-).
pozdrawiam
Dariusz Kowalczyk
_______________________________________________
lms mailing list
lms(a)lists.lms.org.pl
http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
On Thu, 3 Jan 2008 19:37:32 +0100, Dariusz Kowalczyk wrote
> Czy lamerami są ludzie kupujący sobie nowy "gotowy" samochód ....
> przecież przy "odrobinie" wiedzy, narzędzi oraz umiejętności mogliby
> sobie "złożyć" własny według własnych upodobań ...haa i coraz więcej
> osób tak robi ...ale oni się nie naśmiewają z ludzi którzy kupują
> samochody bo to pasjonaci, wyjątkiem jesteśmy my ludzie z branży
> teleinformatycznej wprost uwielbiamy wyżywać się na innych mniej
> doświadczonych kolegach.
Tu, Przyjacielu, chybione porównanie, bo jakość administratorów
można porównywać do jakości mechaników samochodowych.
Na takich gotowych rozwiązaniach można robić biznes jak masz znajomości
np. w spółdzielniach mieszkaniowych...
Na linuksie da się też robić kształtowanie ruchu w L2.
> pozdrawiam
> Dariusz Kowalczyk
Pozdrawiam, Tomek.
_______________________________________________
lms mailing list
lms(a)lists.lms.org.pl
http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
On Thu, 3 Jan 2008 19:32:47 +0100, Mariusz Barczyk wrote
> Witam
Witaj.
> Wystarczyla chwila googlowania. Zobaczcie sami:
>
> http://picasaweb.google.com/lh/photo/vxEEfRikWTDHn4VKZidGdQ
>
> To faktycznie troche wygorowana cena jak za to urzadzenie... Jednak
> nie ma jak Cisco. ;) Choc nie wiem co oni tam do srodka klada.
Chipy na kartach sieciowych nie mogą być już słabsze - Realtek ;-)
Pewnie w tych wyższych modelach wkładają Intele desktopowe, a w najwyższych
serwerowe ;-)
> Pozdrawiam, Mariusz Barczyk
> --
Pozdrawiam, Tomek.
_______________________________________________
lms mailing list
lms(a)lists.lms.org.pl
http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
Witam
On Jan 3, 2008, at 7:37 PM, Dariusz Kowalczyk wrote:
> Niestety nie zgadzam sie z Wami koledzy, więcej śledzę ten wątek
> i przestaje rozumieć o
> co Wam chodzi, czy tylko o upokorzenie jeden drugiego i pokazanie
> swojej wyższości?
> takie zachowanie to teraz norma na listach dyskusyjnych szczególnie
> w Polsce ale czy na
> liście LMS-a tez tak musi być?
> Czemu zawsze musicie sie obrzucać inwektywami jak ktoś ma inne
> zdanie na ten czy inny
> temat ubliżać sobie, "lamerować" jeden drugiego, skończmy z tym
> wreszcie.
> Można napisać przecież "Nie zgadzam sie z Twoim zdaniem
> kolego ... Nie masz racji
> przyjacielu ... moim zdaniem to ...."
To popieram w 100% i uwazam, ze kultura dyskusji musi byc. To nie
chat na Onecie za przeproszeniem. ;)
> Czy to grzech lub wstyd zrobić samemu sprawnie działający
> system ? Na pewno powód do
> dumy. Ale czy to jest powód żeby ubliżać tym którzy używają
> gotowych komercyjnych
> rozwiązań?
[... pozwolilem sobie czesci niecytowac ...]
> Ale jest i bardziej prozaiczny powód: żaden inwestor nie da dużej
> kasy na rozwiązania hand made bo takie niestandardowe trudno
> odsprzedać, oraz chce od
> producenta gwarancji prawidłowego długoterminowego działania
> sprzętu i spełniania norm i
> standardów itd itp aby mieć pewność że dobrze zainwestował
> swoje pieniądze.
To jest sedno sprawy i glowny powod dlaczego Ci wieksi robia "to"
sprzetowo. Duza firme by o wiele wiecej kosztowalo zatrudnienie
zespolu lub nawet jednego zdolnego pracownika, ktory by siedzial i
dopieszczal system. Bo o eksperymentach na sieci nie ma mowy.
Wdrazanie nawet wydawaloby sie dobrze sprawdzonych rozwiazan czesto
lubi platac psikusy.
Takze uzasadnienie dlaczego platforma sprzetowa jest jasne. Pytanie
brzmi czy etherwerx taka platforma jest (bo o nim wspomniales).
Proponuje zapoznanie sie z linkiem ktory podeslalem w poprzednim moim
poscie. To jest IMHO nieco nie fair choc dokumentacji do tego
urzadzenia nie czytalem...
> Czy lamerami są ludzie kupujący sobie nowy "gotowy" samochód ....
> przecież przy
> "odrobinie" wiedzy, narzędzi oraz umiejętności mogliby sobie
> "złożyć" własny według
> własnych upodobań ...haa i coraz więcej osób tak robi ...ale oni
> się nie naśmiewają z
> ludzi którzy kupują samochody bo to pasjonaci, wyjątkiem
> jesteśmy my ludzie z branży
> teleinformatycznej wprost uwielbiamy wyżywać się na innych mniej
> doświadczonych kolegach.
Porownywanie branzy informatycznej do motoryzacyjnej jak na razie
nikomu na zdrowie nie wyszlo. ;)
Pozdrawiam, Mariusz Barczyk
--
_______________________________________________
lms mailing list
lms(a)lists.lms.org.pl
http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
> No i wlasnie takiej odpowiedzi oczekiwałem. Mi dostrojenie jądra ,
> software'u , wswzysktich patchy i firewalla zajęło prawie 2 lata .
> Najwiecej grzebania było w w sysctlu tak na prawde. Szczerze mowiac
> nawet bez dostrajania nie było źle tylko byłem troszke "w polu" nie
> wiedziac np. skąd bierze sie obciążenie na serwerze skoro zaden proces
> go nie obciąża (nie wiedząc ze obciążenie softirq generuje
> "urzadzenie" a nie proces ;) )
>
> Najbardziej pocieszające z tego wszystkiego jest to jak drogi jest
> etherwerx - jest to jak dla mnie wskaźnik niewiedzy adminów - jest
> drogi a mimo tego popularny bo "na wszelki wypadek kupimy rozwiązanie
> od jakiejś firmy"
>
>
Niestety nie zgadzam sie z Wami koledzy, więcej śledzę ten wątek i przestaje rozumieć o
co Wam chodzi, czy tylko o upokorzenie jeden drugiego i pokazanie swojej wyższości?
takie zachowanie to teraz norma na listach dyskusyjnych szczególnie w Polsce ale czy na
liście LMS-a tez tak musi być?
Czemu zawsze musicie sie obrzucać inwektywami jak ktoś ma inne zdanie na ten czy inny
temat ubliżać sobie, "lamerować" jeden drugiego, skończmy z tym wreszcie.
Można napisać przecież "Nie zgadzam sie z Twoim zdaniem kolego ... Nie masz racji
przyjacielu ... moim zdaniem to ...."
Czy to grzech lub wstyd zrobić samemu sprawnie działający system ? Na pewno powód do
dumy. Ale czy to jest powód żeby ubliżać tym którzy używają gotowych komercyjnych
rozwiązań? Choć tutaj porównywanie zarządzania prędkością przez linuxa a etherwerxa
jest bez większego sensu z jednej strony mamy wyspecjalizowane urządzenie robiące jedna
określoną czynność gwarantujące przez producenta dotrzymanie parametrów przy pełnym
obciążeniu dające powtarzalne parametry bez względu na wyczyny użytkownika z drugiej
strony system operacyjny z oprogramowaniem o praktycznie nieograniczonych możliwościach
zależnych tylko i wyłącznie od wyobraźni i wiedzy obsługującego i konfigurującego go
człowieka. Poza tym Linux nie robi zarządzania prędkością w warstwie drugiej jak
etherwerx a zarządzanie w warstwie drugiej prędkościami to całkiem inna jakość bo i
sposób zarządzania prędkością w warstwie drugiej daje operatorowi całkowicie inne
możliwości i efekty jakościowe (np gwarantowane i zdeterminowane opóźnienie pakietów
przy przejściu przez urządzenie o co bardzo trudno w linuxie lub jakimkolwiek
niewyspecjalizowanym systemie operacyjnym ) w porównaniu do zarządzania w warstwie
trzeciej i wyższych. Ale i jedno i drugie jest dobre jeśli zastosuje się je z głową i do
określonych wielkości sieci i ruchu itd itp.
Wracając to Twojego listu. Piszesz że dwa lata dostrajałeś jądra (wiem że pisałeś jądro
:-) pozwoliłem sobie na taki mały żart) ? Z całym szacunkiem dla zdobytej przez Ciebie
wiedzy przez ten okres, to było co poligon? Na klientach ćwiczyłeś swoje umiejętności i
dochodzenie do ideału ? A co przez ten czas ? Ilu zostało klientów po tym czasie. Gdybyś
miał kasę na inwestycję i mógł uruchomić w pełni sprawną siec za nią to traciłbyś czas
na "rzeźbienie" w jądrach? To się chwali że zdobyłeś wiedzę ale ten biznes nie działa w
ten sposób. A przynajmniej nie powinien. Niestety w małych firmach ISP/WISP jest to
często norma, że eksperymentuje się na klientach. Często słyszę lub czytam rozmowy ludzi
którzy skarżą się ze jego isp bez przerwy grzebie w swojej sieci coś przerabia resetuje
zmienia kombinuje , przeciętnego klienta szlak trafia na takie "rzeźbienie" po sieci bo
guzik go to obchodzi on chce żeby mu działało. Kowalski chce żeby internet działał mu na
zasadzie energii elektrycznej: jest, spełnia określone parametry a on za niego płaci.
Podobnie myślą inwestorzy tworzący z głowa firmy ISP. Bo firmy myślące poważnie o swoim
biznesie muszą się opierać na istniejącej i działającej technologii która jest "zważona,
zmierzona", zapewnia powtarzalność i gwarantuje określone, biznes lubi wąsko
wyspecjalizowane urządzenia, które posiada dokumentację i wsparcie techniczne oraz planu
rozwojowe na lata, opierające się na standardach, które można zamówić, kupić i po prostu
używać. Sposób pracy "na czarodzieja" zdaje egzamin w małych firmach i małych sieciach z
ograniczonym budżetem i pod warunkiem że są to prawdziwi czarodzieje z duża wiedzą i
biegłą znajomością zaklęć, potrafiących wyczarować sprawnie działający system w kilka
godzin ... a nie lat. Inaczej szybko doprowadzą swoich klientów do szału i ich stracą.
Fama idzie w świat. Klienci zrażeni działaniem "radiówki" kupują DSL bo sądzą że winne
jest radio podczas gdy powód kiepskiego działania sieci jest leży gdzie indziej.
Średnie i duże sieci ale coraz częściej i małe firmy kupują gotowe rozwiązania głównie
z powodu takiego jak opisałem wyżej a nie z własnej niewiedzy czy braku profesjonalizmu
swoich pracowników. Ale jest i bardziej prozaiczny powód: żaden inwestor nie da dużej
kasy na rozwiązania hand made bo takie niestandardowe trudno odsprzedać, oraz chce od
producenta gwarancji prawidłowego długoterminowego działania sprzętu i spełniania norm i
standardów itd itp aby mieć pewność że dobrze zainwestował swoje pieniądze.
Czy lamerami są ludzie kupujący sobie nowy "gotowy" samochód .... przecież przy
"odrobinie" wiedzy, narzędzi oraz umiejętności mogliby sobie "złożyć" własny według
własnych upodobań ...haa i coraz więcej osób tak robi ...ale oni się nie naśmiewają z
ludzi którzy kupują samochody bo to pasjonaci, wyjątkiem jesteśmy my ludzie z branży
teleinformatycznej wprost uwielbiamy wyżywać się na innych mniej doświadczonych kolegach.
pozdrawiam
Dariusz Kowalczyk
_______________________________________________
lms mailing list
lms(a)lists.lms.org.pl
http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
Witam
On Jan 3, 2008, at 6:00 PM, Dawid Widyna wrote:
> Gdzieś po sieci krążą zdjęcia wnętrza etherwerxa... nie wiem,
> czy to do
> końca można nazwać "sprzętowym" rozwiązaniem - mimo wszystko
> funkcje
> podziału są tam realizowane za pomocą mniej lub bardziej
> specjalizowanego systemu operacyjnego opartego o platformę AMD...
Wystarczyla chwila googlowania. Zobaczcie sami:
http://picasaweb.google.com/lh/photo/vxEEfRikWTDHn4VKZidGdQ
To faktycznie troche wygorowana cena jak za to urzadzenie... Jednak
nie ma jak Cisco. ;) Choc nie wiem co oni tam do srodka klada.
Pozdrawiam, Mariusz Barczyk
--
_______________________________________________
lms mailing list
lms(a)lists.lms.org.pl
http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
Michał Gacek wrote:
> Witam czy ktos ma jakiegos manuala czy cos odnośnie tego jak tworzyc wlasne
> szablony umow lub jak dodwac typy dokumentow i ogolnie jak maksymalnie
> wykorzystac ta funkcje. Bo w dokumentacji jest to raczej pobieznie
> potraktowany temat.
to ja jeszcze dodam odnośnie typów, że nie są one jak na razie
definiowalne, trzeba grzebać w kodzie (lib/defaults.php)
--
Aleksander 'A.L.E.C' Machniak http://alec.pl gg:2275252
LAN Management System Developer http://lms.alec.pl
_______________________________________________
lms mailing list
lms(a)lists.lms.org.pl
http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
Witam.
Ponieważ chcę drukować faktury poprzez LMS-a mam następujący problem. W
polu UWAGI pojawia mi się zapis :
W przypadku pytań lub niejasności ..... itd. Ten zapis nie jest mi
potrzebny i chcę go pominąć. Nie udało mi się znaleść na to recepty w
necie. Przy okazji to powinno być chyba oddzielne pole na uwagi do danej
faktury (i ewent. hurtowo). Mam zainstalowanego LMS wer. 1.8.1 Shyla na
Slackware.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
ENTERTA
----------------------------------------------------
Piotr Gąsowski - zimny drań?...
Czytaj wiecej http://klik.wp.pl/?adr=http%3A%2F%2Fcorto.www.wp.pl%2Fas%2Fgasowski.html&si…
_______________________________________________
lms mailing list
lms(a)lists.lms.org.pl
http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
Michał Gacek napisał(a):
> Witam czy ktos ma jakiegos manuala czy cos odnośnie tego jak tworzyc
> wlasne szablony umow lub jak dodwac typy dokumentow i ogolnie jak
> maksymalnie wykorzystac ta funkcje. Bo w dokumentacji jest to raczej
> pobieznie potraktowany temat.
>
> Bede wdziezcny
>
> Pozdrawiam
>
>
A czego konkretnie nie wiesz ? Niedawno przerabiałem ten temat...
Przerobiłem sobie odpowiednio HTML+Smarty (na podstawie default.html w
katalogu lms/contrib). Jedyne z czym chwilę się męczyłem, to gdzie
umieścić plik info.php... ostatecznie dla każdego dokumentu mam osobny
katalog w lms/documents.... w tym katalogu szablon w postaci pliku HTML,
plik info.php i engine.php...
pozdrawiam,
widynek
_______________________________________________
lms mailing list
lms(a)lists.lms.org.pl
http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms
Mariusz Barczyk napisał(a):
> To sa podstawowe pytania, ktore nalezy sobie zadac zmieniajac
> platforme software'owa na sprzetowa. Ja bym nie byl na tyle odwazny i
> nie stwierdzilbym, ze etherwerx jest dla lamerow. Jesli ktos ceni
> sobie prostote i stabilnosc to moze z tego korzystac. Jak ktos lubi
> podlubac to wtedy Linux.
>
Gdzieś po sieci krążą zdjęcia wnętrza etherwerxa... nie wiem, czy to do
końca można nazwać "sprzętowym" rozwiązaniem - mimo wszystko funkcje
podziału są tam realizowane za pomocą mniej lub bardziej
specjalizowanego systemu operacyjnego opartego o platformę AMD...
pozdrawiam,
widynek
_______________________________________________
lms mailing list
lms(a)lists.lms.org.pl
http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms